Zakładając, że liberałowie nie mają apetytu na wybory w nadchodzącym roku, NDP zamierza nakłonić rząd federalny do większych ustępstw w polityce, podają źródła partyjne.
„[Liberałowie] nie chcą iść na wybory i to widać” – podało źródło Nowych Demokratów.
Ponieważ ekipa premiera Justina Trudeau stoi obecnie w obliczu wyraźnego spadku notowań, NDP próbuje zwiększyć swe wpływy „Czujemy, że mamy punkt podparcia” – dodało źródło.
W 2022 r. NDP zgodził się wesprzeć mniejszościowy rząd liberalny w Izbie Gmin i odłożyć wybory do 2025 r. w drodze porozumienia o zaufaniu i wsparciu. W zamian liberałowie zgodzili się zająć pewnymi wspólnymi priorytetami, takimi jak krajowy program dentystyczny dla Kanadyjczyków o niskich dochodach.
Jednak partia Jagmeeta Singha próbuje obecnie – w zamian za wsparcie – uzyskać dodatkowe koncesje – w tym zobowiązania dotyczące mieszkalnictwa i kosztów utrzymania
Źródła partyjne podają, że NDP chce, aby w jesiennym oświadczeniu gospodarczym rząd ogłosił, że odnawia ulgę GST dla Kanadyjczyków znajdujących się w trudnej sytuacji. Obie strony omawiają także środki mające na celu przyspieszenie budowy tanich mieszkań. Pierwotna umowa przewidywała w szczególności utworzenie funduszu przyspieszającego budowę mieszkań, wdrożenie karty praw nabywców domów oraz zwiększenie Kanadyjskiego Świadczenia Mieszkaniowego w 2022 roku.
W tej chwili, jak podają źródła, NDP ma poczucie, że ma przewagę nad partią rządzącą.
Niektóre źródła sugerują również, że przyszłe jesienne wybory w USA mogą mieć wpływ na dynamikę polityczną po tej stronie granicy, zwłaszcza jeśli do władzy wróci były prezydent Donald Trump.
W obliczu zniechęcających sondaży niektórzy liberałowie argumentują, że nowym ministrom należy dać co najmniej rok na wypracowanie wyników, które będą mogli zaprezentować wyborcom.
Dokonując przetasowań w rządzie w lipcu, Trudeau zasygnalizował, że nie spieszy mu się z rozpisaniem wyborów. „Wybory nie zostaną zaplanowane wcześniej niż jesienią 2025 r. i mamy wiele do zrobienia dla Kanadyjczyków” – powiedział po francusku.
Niektórzy Nowi Demokraci uważają, że prawo federalne zabraniające korzystania z pracowników zastępczych podczas strajków mogłoby pomóc w poprawie stosunków między partią a ruchem robotniczym. Konserwatyści Pierre’a Poilievre’a aktywnie starają się zabiegać o względy uzwiązkowionych pracowników.
