Psycholog Jordan Peterson twierdzi, że będzie walczył z działaniami dyscyplinarnymi podejmowanymi przez prowincjonalny organ regulacyjny swojej profesji, aby zapewnić wolność słowa wszystkim profesjonalistom w Kanadzie.

„Przy wszystkich moich zasobach i statusie ja mogę ryzykować, by pozwolić sobie na zabranie głosu, ale wszyscy moi koledzy specjaliści w Kanadzie są w gorszej sytuacji” – stwierdził 3 września w mediach społecznościowych. „ Będą musieli cię okłamywać lub będą milczeć kasując także twoje prawo do wolności słowa”.

Peterson, emerytowany profesor psychologii na Uniwersytecie w Toronto, po raz pierwszy znalazł się pod lupą College of Psychologists of Ontario (CPO) w 2022 r., po tym jak CPO otrzymał skargi dotyczące szeregu jego postów w mediach społecznościowych.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Chodziło o ​​niektóre jego wypowiedzi na temat otyłej modelki, transpłciowego aktora Elliota Page’a i kilku polityków, Kolegium uznało, że mogą one „poniżać” zawód i stanowić niewłaściwe postępowanie zawodowe.

Komisja ds. skarg CPO  nakazała  Petersonowi odbycie programu szkoleniowego w zakresie mediów społecznościowych dotyczącego profesjonalizmu w   publicznych wypowiedziach. Niezastosowanie się może oznaczać utratę licencji i możliwości wykonywania zawodu w Ontario.

Jordan Peterson nie zgodził się z decyzją CPO, twierdząc, że CPO chce, aby wziął udział w „obozie reedukacyjnym”.

W czerwcu tego roku złożył wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy przez sąd,  ale w sierpniu jego wniosek został oddalony. W orzeczeniu sądu z 23 sierpnia stwierdzono, że zarządzenie CPO wymagające od  Petersona przestrzegania dyrektyw coachingowych wchodzi w zakres mandatu kolegium w zakresie regulowania zawodu w interesie publicznym. Sędzia orzekł, że jako członek „zawodu regulowanego”  Jordan Peterson ponosi odpowiedzialność „za ryzyko szkody, jakie wyniknie z jego wypowiadania się w tym  charakterze”.

W odpowiedzi prawnicy reprezentujący psychologa przekazali 23 sierpnia, że ​​„Dr. Peterson jest głęboko zaniepokojony odstraszającym wpływem, jaki działania Kolegium będą miały na specjalistów w całej Kanadzie wyrażających kontrowersyjne lub niepopularne poglądy”

Peterson, autor bestsellerowej książki „Dwanaście zasad życia”, w swoim poście z 3 września udostępnił felieton w National Post autorstwa   byłego magnata prasowego Conrada Blacka.

W swoim tekście Black twierdzi, że Kanadyjczycy muszą poprzeć walkę psychologa o wolność słowa, ponieważ „jeśli profesjonaliści mogą być publicznie poniżani i straszeni utratą licencji z powodu poglądów politycznych, wszyscy  jesteśmy w Kanadzie zagrożeni” – jest to „bezpośrednia zagrożenie dla wolności obywatelskich każdego Kanadyjczyka.”

Black, pisze, że psychologowi grozi utrata uprawnień do wykonywania zawodu   w prowincji, w której mieszka, z powodu skarg sześciu osób na temat „szkód” wyrządzonych przez jego opinie w Internecie, a „większość osób, które twierdziły, że doznały „krzywdy”, nie była mieszkańcami Kanady i żadna z nich nie konsultowała się zawodowo z doktorem Petersonem ani nie znała nikogo, kto by to robił. Skargi miały charakter zastępczy”

Black dodaje, że dziś to college psychologów ściga doktora Petersona, ale jutro może uczynić to samo wobec innych profesjonalistów jakiekolwiek ich ciało regulacyjne nadzorujące działalność adwokatów, chirurgów, księgowych, czy duchownych.

„Jeśli uczeni specjaliści mogą zostać publicznie upokorzeni i zagrożeni wydaleniem z ich praktyki, ponieważ kilka osób, niezależnie od tego, czy mieszkają w Kanadzie, czy nie, przyznaje, że czuje się urażonych uczciwymi komentarzami, nikt w tym kraju nie powinien sobie wyobrażać, że gwarancje wolności wyrażania poglądów i postępowania zagwarantowane w konstytucji ma jakąkolwiek wartość” – napisał Conrad Black.