Podczas następnych wyborów federalnych nastąpią historyczne zmiany na mapie wyborczej Kanady, ponieważ 22 kwietnia 2024 r. zacznie obowiązywać ustawa o ponownym dostosowaniu granic okręgów, w wyniku której we wschodniej Kanadzie będzie o trzy mandaty mniej.
Zgodnie z notą prawną uzyskaną przez Blacklock’s Reporter, nastąpi zmniejszenie liczby parlamentarzystów w Toronto, północnym Ontario i Quebecu, a dodanie w regionie Okanagan i na przedmieściach Alberty.
Redystrybucja ma na celu z grubsza zrównoważenie liczby mandatów ze wzrostem liczby ludności sprawie, że w Izbie Gmin będą 343 miejsca co stanowi rekordową liczbę; 122 w Ontario, 78 w Quebecu, 43 w Kolumbii Brytyjskiej, 37 w Albercie, 14 w Saskatchewan, 14 w Manitobie, 11 w Nowej Szkocji, 10 w Nowym Brunszwiku, 7 w Nowej Fundlandii i Labradorze, 4 na Wyspie Księcia Edwarda i po jednym w Jukonie, Terytoriach Północno-Zachodnich i Nunavut.
Północne Ontario utraci jedno z dziewięciu okręgów w wyniku poważnych zmian dotyczących wszystkich mandatów w regionie. Liberałowie w 2021 roku wygrali wszystkie okręgi w północnym Ontario z wyjątkiem Kenory i Timmins-James Bay.
W wyniku dostosowań liczba mandatów federalnych w Toronto zostanie zmniejszona z 25 do 24 wraz z utratą Scarborough-Agincourt reprezentowanego przez posła z Partii Liberalnej Jeana Yipa. W ostatnich wyborach liberałowie zdobyli wszystkie 25 mandatów, uzyskując 51% poparcia, co stanowi największy wynik głosowania popularnego na tę partię w jakimkolwiek większym kanadyjskim mieście.
„Populacja miasta Toronto wzrosła jedynie o 6,9 procent w latach 2011–2021 w porównaniu z 11,7 procent w pozostałej części prowincji” – stwierdzono, że utrzymanie 25 mandatów w Toronto „niesprawiedliwie wpłynęłoby na inne części Ontario”.
Na zachodzie Kolumbia Brytyjska zyska jeden okręg, Vernon-Lake Country w Okanagan, podczas gdy Alberta zyska trzy w Calgary: McKnight, Airdrie-Chestermere i Spruce Grove-Leduc.
