Thursday, September 28, 2023

Michalinka: O mitrężeniu czasu

Ja to najbardziej lubię nic-nie-robienie. Jak tak sobie wstanę z rana jak się wyśpię, i nie jak mnie budzik zbudzi. I tak się powoli zwlekę z łóżeczka, i poprzeciągam, i ciepło przywitam z kotkiem...

Ligęza: BIAŁO, CZARNO I CZERWONO

Wspominałem, że nadwrażliwością epigenetyczną dobry Bóg obdarzył niżej podpisanego w pakiecie ze słuchem absolutnym? Wspominałem. Więc. Strzygę więc uszami tu i tam, swoimi sześcioma mięśniami poruszając niczym kot swoimi trzydziestoma sześcioma, słucham i słyszę. To i...

Michalkiewicz: Łyżki dziegciu w beczce miodu

W miniony wtorek Polska świętowała święto demokracji, a w każdym razie tak to określiła pani red. Danuta Holecka z rządowej telewizji rządowej. Konkretnie chodziło o to, że pan premier Mateusz Morawiecki wygłosił w Sejmie expose...

Pruszyński: Dwa marsze we Wrocławiu

Dwa marsze we Wrocławiu Organizowany przez Jacka Międlara Marsz Narodowców był szybko rozwiązany, bo ktoś odpalił racę. W tym czasie na marszu w Warszawie odpalono kilkadziesiąt rac obok mnie i nic. Było też potem mocne...

Kumor: Święto Niepodległości 

Czy niepodległość cokolwiek jeszcze w dzisiejszym świecie oznacza? Świecie, w którym wszystko jest współuwarunkowane; w którym nie można podjąć decyzji o wystąpieniu z systemu finansowego; w którym podejmowanie decyzji przeciwnych organizacjom globalnym jest praktycznie...

O niezwykłej przyjaźni możliwej tylko na emigracji

Jest kilka aspektów emigracji, których się nie spodziewaliśmy i nic o nich nie wiedzieli – no  bo i skąd? Emigracja zrównuje, czyli w pewnym sensie jest egalitarna. Poza nielicznymi, którzy lądują miękko na cztery...

Turbulencja

Opowieści z Polski zacznę od końca, czyli od powrotu. Do Warszawy leciałem LOT-em Dreamlinerem, którego jedną z zalet jest przyciemnianie okien, co pozwala w locie do Europy wydłużyć "noc", kiedy  na zewnątrz jest już dzień,...

Pruszyński: 4 Listopada 1794 r.

4 Listopada 1794 r. To rocznica jednego z najtragiczniejszych wydarzeń w historii Warszawy, wymordowanie do 25 tysięcy cywilnej ludności Pragi przez sołdatów Suworowa. Wojska rosyjskie mogły dojść do Warszawy w wyniku zdrady Żydów, którzy wysłali...

Michalkiewicz: Po przerwie wracamy do myślenia po staremu

Wprawdzie jesteśmy wytresowani przez pana redaktora Adama Michnika,  a wcześniej – przez inne osobistości - w tak zwanej mądrości etapu, ale bywa, że trudno przeskoczyć z jednego nastroju w drugi w ciagu jednej nocy....

Ligęza: OKRUCHY PONIEPODLEGŁOŚCIOWE 

Współczesna Polska współczesnym Polkom i Polakom rozłazi się w szwach. Czy raczej: w szwach rozłazi się Polkom i Polakom to, co sami Polską nazywają. Czy nazywają trafnie? Niekoniecznie.  Koniecznie za to dodajmy: co nazywają Polską...