Dlaczego policja RCMP nie ostrzegła mieszkańców przed zamachowcem przy pomocy systemu alarmowego?

Wielu mieszkańców wstrząśniętych tragedią, do jakiej doszło w prowincji, zadaje pytanie dlaczego alarm nie został przesłany na telefony komórkowe i ekrany telewizyjne, i czy takie ostrzeżenie mogło uratować niektóre ofiary?

Tymczasem w niedzielę rano swych obywateli ostrzegł przy pomocy e-mail konsulat USA w Halifaksie.  W tym czasie policja RCMP informowała o zagrożeniu jedynie na Twitterze.

Łącznie w rezultacie działań zamachowca  23 osoby straciły życie.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Marcia R. Seitz-Ehler, rzeczniczka konsulatu USA, powiedziała, że ​​placówka wysłała email z ostrzeżeniem  zalecając ludziom pozostanie w domu z zamkniętymi drzwiami – informacje o tym  zostały zaczerpnięte z konta Twitterowego RCMP w Nowej Szkocji.

Śledczy potwierdzili, że 51-letni zamachowiec, Gabriel Wortman, który został zabity przez policję w niedzielę, działał sam. Śledczy nadal próbują ustalić, czy ktokolwiek mu pomógł.

RCMP potwierdziła, że podejrzany prowadził   pojazd „identyczny” z radiowozem RCMP i miał na sobie „autentyczny” mundur RCMP.

Policja twierdzi, że podejrzany zastrzelił zarówno ludzi, których znał, jak i przypadkowych oraz, że zaplanował masakrę.