Ukraińcy lecą z powrotem do pracy w Polsce

Polska firma Gremi Personal przygotowuje loty czarterowe dla pracowników z Ukrainy – poinformowała spółka. Przelot dla pracowników będzie bezpłatny, a pierwszy odbędzie się w maju.

„Pracujemy nad uruchomieniem serii lotów czarterowych zarówno dla swoich pracowników z Ukrainy, oraz dla tych, którzy posiadają wizy i chcą dostać się do pracy w Polsce” – powiedział PAP dyrektor generalny Gremi Personal, Tomas Bogdevic.

Jak zaznaczył, „pierwszy lot wystartuje z Kijowa do Warszawy 24 maja, a jeśli uda nam się wcześniej dopiąć wszystkich formalności, termin może być przyśpieszony”. „Loty obsłuży ukraińska linia lotnicza UIA” – dodał.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Wskazał, że zgodnie z wymogami władz ukraińskich, z wszystkimi pracownikami korzystającymi z lotu czarterowego zawarte zostały długoterminowe umowy o pracę w Polsce, a także zostały im zapewnione ubezpieczenia zdrowotne, w tym na wypadek zachorowania na COVID-19.

Jak oświadczył właściciel Gremi Personal Evgenij Kirichenko, „przeloty czarterowe dla naszych pracowników organizujemy bezpłatnie a firma bierze na siebie organizację 14-dniowej kwarantanny dla ukraińskich pracowników, którą należy odbyć w Polsce”.

Wskazał, że zapotrzebowanie od polskich firm na pracowników z Ukrainy jest ogromne. „Również nasi pracownicy, którzy tymczasowo wyjechali na Ukrainę po zamknięciu granic, chcą wrócić, ale nie mogą z powodu trudności z przekroczeniem granicy lądowej” – powiedział.

Dodał, że firma otrzymuje liczne zapytania o wolne miejsca pracy od Ukraińców, którzy szukają pracy w Polsce. „Zainteresowanie jest oczywiste z obu stron i postaramy się je zaspokoić” – zaznaczył.

Spółka przypomniała, że według danych z ankiety telefonicznej przeprowadzonej przez Centrum Analityczne Gremi Personal, 67 proc obywateli Ukrainy, którzy opuścili Polskę z powodu kwarantanny, chce wrócić.

O powrót ukraińskich pracowników apelowali polscy przedsiębiorcy, przede wszystkim z branży rolnej. Np. Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych przestrzegała pod koniec marca, że bez ich pomocy zbiory będą bardzo utrudnione. Również organizacje przetwórców owoców i warzyw zwracały się do premiera z prośbą o wprowadzenie ułatwień w pozyskaniu pozwoleń na pracę i w przekraczaniu granicy przez pracowników sezonowych, zwłaszcza z Ukrainy.

Z kolei BCC wskazywało na budownictwo, w którym największym problemem jest odpływ pracowników przede wszystkim z Ukrainy. (PAP)