Rozchybotanie moje
Covid
Rano dzwoni do mnie bardzo dobrze poinformowana i elekwentna osóbka, która stanowczo twierdzi od samego początku, że covidu nie ma. To, że Patryk Jaki był chory, to że Donald Trump i Andrzej Duda, to nic. To, że mój szwagier w Polsce właśnie zmarł na covida, i moja znajoma w Toronto, to też nic. Wieczorem dzwoni do mnie inna osóbka, która nawet w domu chodzi w masce (tak, to jest maska, a nie pieszczotliwa maseczka), i ta mnie przekonuje do nadzwyczajnej ostrożności. Już sama nie wiem, bom nie ekspert. Ale dookoła mnie sami eksperci. Istne rozchybotanie moje.
Szczepienia
Szczepić się czy nie? Jedni mówią, że absolutnie nie, drudzy, że absolutnie tak. I jedni i drudzy podpierają się autorytetami medycznymi. A ja? Znów nie wiem. Zadzwonię do mojej rodzinnej lekarki, wysłucham, a potem zrobię to co uważam. Niektórzy mówią mi, że się zaszczepią, ale tylko jak będą wiedzieć jaka szczepionka i gdzie wyprodukowana. Good luck! Wątpię, że się dowiedzą.
Rozchybotany świat
Zamknięto z dnia na dzień rozgłośnię Radia Maryja w Toronto. Jak to tak można szanowaną organizację wywalić z eteru bez ostrzeżenia? To moi lokatorzy mają więcej praw.
Przypomina mi to pięciokrotne podchodzenie do inauguracji książki Wojciecha Sumlińskiego, Ewy Kurek i Tomasza Budzyńskiego ‘Powrót do Jedwabnego’ z 2019 roku.
Tam też mocą sił nie znanych, ale wszyscy wiemy o jakie siły chodziło, pięciokrotnie w ostatniej chwili odmawiano zarezerwowanej i opłaconej już sali na inaugurację i promocję książki. Komuś zależało, aby prawda o Jedwabnem nie wyszła na jaw.
Wiceminister ds kultury Piotr Gliński milczał. Inni rządowi też. To kto w tym kraju rządzi?
Jedyna skarga na Radio Maryja w Toronto była od żydowskiej organizacji B’nai B’rith. To ta sama organizacja, która żądała ustąpienia Prezesa Kongresu Polonii Kanadyjskiej Okręg Toronto (choć nie jest organizacją kongresową więc nie ma prawa wyborczego), a także doniosła na mojego Naczelnego na policję, że szerzy mowę nienawiści.
Policja z Peel sprawę rozpatrzyła, i puściła wolno Naczelnego. Szczegóły były szeroko opisane w polonijnych i polskich mediach.
Ojciec Jacek Cydzik, dyrektor Central Radia Maryja w Kanadzie odpowiedział na zarzuty. Widocznie odpowiedź nie spodobała się, choć właściwie to nie bardzo rozumiem, dlaczego należało im odpowiadać?
Więc sięgnięto po inny oręż, i radiostacja z dnia na dzień zerwała umowę.
Telewizja Trwam w Polsce i Radio Maryja omówiła ten precedens. Mam nadzieję, że ten bardzo bolesny dla Polonii incydent zostanie rychło rozwiązany, z korzyścią dla dziesiątków tysięcy Kanadyjczyków polskiego pochodzenia. Zamykanie religijnych stacji radiowych w języku innym niż oficjalne kanadyjskie języki, jest aktem czystej dyskryminacji, i pogwałceniem obowiązującego w Kanadzie kodeksu prawnego.
Ta sprawa wykracza poza obszar lokalny, i powinna być rozwiązana na szczeblu państwowym. A my musimy powiedzieć dość poniewierania nami i mówieniu nam jakiego radia mamy słuchać.
Kanadyjska CRTC (rada programowa) ma bardzo jasno określone ramy tego co można nadawać, i tylko ta organizacja, po właściwym dochodzeniu, może podjąć decyzję o zamknięciu audycji radiowej. Zdaje się, że znów czegoś nie ‘rozbieram’?
Budżet Unii
Premier Morawiecki i Victor Orban wrócili z Brukseli wieszcząć zwycięstwo. Miecz Demoklesa z wetem nie spadł. Wynegocjonowano porozumienie z korzyścią dla wszystkich. No właśnie, zależy gdzie się ucho przyłoży. Jedni wrzeszczą zdrada i prą do Polexitu, inni obwieszczają, że to klęska. A nasi rządzący, że sukces. No cóż rządzący z reguły mówią o sukcesach swoich poczynań, taka już ta polityczna gra. Kiedyś brytyjski dziennikarz zarzucał Dominikowi Tarczyńskiemu (poseł PIS), że PIS chce koniecznie wygrać. Zdziwiony Tarczyński mądrze zripostował, że przecież obozy i partie polityczne są od tego, żeby wygrać, a na pewno nie od tego, aby wygrała opozycja. Dopiero zaczęłam wczytywać się w niuanse porozumienia budżetowego. Ale wiem po minie Merkel, że nie poszło po jej myśli. A jak już George Soros skrytykował (i to bardzo) ten kompromis jako najgorszy w historii Niemiec, to już wiem na pewno, że to porozumienie jest dobre dla nas. Tak to już w polityce jest, że próbuje się wygrać i ograć. Ogrywa się strategią, a wygrywa silnym postawieniem na swoim. Do tego potrzeba działań zakulisowych, jak i państwowych, oraz tych reprezentowanych przez nas. Nic złego w tym nie ma, że słuchamy Radia Maryja, czy oglądamy telewizję Trwam, choć pewnym osobom to się nie podoba. Nic złego w tym nie ma, że duet Morawiecki/Orban wynegocjowali umowę, która się Sorosowi nie podoba.
Nie zapominajmy także, że mamy silny oręż w postaci głosowania, ale musimy go wykorzystać, i brać udział w wyborach. Chociażby po to, aby tych co będą nieodpowiednio reprezentowali nasze interesy nie wybrać. I to tyle. Dość rozchybotania. Czas na przygotowanie na przyjście Chrystusa. Dla nas jest to szansa i nadzieja, że zaczniemy na nowo, zgodnie z kanonami naszej wiary.
Zawieszenie Radia Maryja w Toronto jest celowo dokonane w okresie przedświątecznym, abyśmy nie mieli czasu się tym teraz zająć. A po Nowym Roku to się już przyzwyczaimy. Pamiętacie kiedy komuniści w PRL-u ogłaszali podwyżki cen? Z reguły tuż przed świętami.
I pamiętacie co niedawno zrobił nasz premier Justin Trudeau gdy nie chciał odpowiadać na skandale swojego rządu? Odroczył parlament. I ludzie zapomnieli. Ale nie wszyscy. A tu mamy nowy skandal z wojskowym szkoleniem Chińskiej Komunistycznej Armii w północnym Ontario w warunkach zimowych. Nie dajmy sobą w ordynarny i prymitywny sposób manipulować, i się zastraszać byle bubkom. Tak nota bene, cała gama różnych podejrzanych typów mnie podgląda na forach społecznościowych.
Gdybym była młodsza, to bym się może i ucieszyła, ale dzisiaj mnie to niepokoi. Obstawiłam sąsiadów, i uczuliłam moich lokatorów. Nigdy nic nie wiadomo, szczególnie jeśli te same wzory i metody są powtarzane. Już mam w rodzinie dość ofiar komunizmu, i nie chcę być następną.
Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia i Dosiego Roku
Alicja Farmus
Toronto, 14-ty grudnia, 2020
