Ukraińscy przywódcy twierdzą, że jednym z najlepszych sposobów wspierania przez Kanadyjczyków gospodarki walczącego kraju jest turystyka – trzeba przyjechać i zobaczyć sytuację na własne oczy.

„Jeśli jesteś odważny, witaj we Lwowie” – zaprasza burmistrz Andrij Sadowyj, szeroko rozkładając ręce, by pokazać  piękne miasto w rozmowie z  The Canadian Press.

Lwów jest stosunkowo bezpieczny w porównaniu z resztą kraju. Sklepy są pełne towarów a restauracje tętnią życiem.   Syreny alarmowe są na porządku dziennym, choć wielu mieszkańców miasta je ignoruje. Wprowadzono godzinę policyjną, co nieco utrudnia nocne życie. Pomniki są owinięte w płótno, zabite deskami ze sklejki i strzeżone  barierami przeciwczołgowymi. Worki z piaskiem są ułożone wzdłuż okien piwnic, dzięki czemu można je wykorzystać jako prowizoryczne schrony. Wojskowe punkty kontrolne sprawdzają  wjeżdżających do miasta.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Rząd Kanady wydał ostrzeżenie dla podróżnych stanowczo wzywając Kanadyjczyków do unikania wszelkich podróży do tego kraju ze względu na ryzyko, jakie stwarza rosyjska inwazja. Ubezpieczenie podróżne jest drogie i trudne do zdobycia.

Dyrektor generalny Kolei Ukraińskich Ołeksandr Percowskij uważa, że odwiedzający muszą sami zdecydować, jak komfortowo czują się z ryzykiem. Podkreślił jednak, że podróż na Ukrainę może być jednym z najlepszych sposobów wspierania ukraińskich działań wojennych przez Kanadyjczyków. „Ufamy, że gdy tylko sytuacja w pewnym stopniu się ustabilizuje, ludzie, a zwłaszcza Kanadyjczycy, zaczną odwiedzać przynajmniej zachodnią Ukrainę” – dodaje.
czytaj dalej poniżej

Biuro turystyczne ze Lwowa zwraca uwagę na stosunkowo niską częstotliwość ataków rakietowych w regionie w porównaniu z innymi częściami kraju oraz na to, jak daleko Lwów znajduje się od linii frontu wojny: to odległość  między Calgary a Vancouver.

Wszyscy, którzy przyjeżdżają do Lwowa, są „moimi gośćmi” – zapewnia Sadowyj.

Rok po rozpoczęciu wojny większość ludzi, którzy przyjeżdżają do miasta, to odwiedzający z innych części Ukrainy, którzy szukają krótkiej ucieczki, powiedział Łebed, z centrum turystycznego. Ukraińcy uciekający ze swoich domów w pobliżu linii frontu, zagraniczni dziennikarze, pracownicy organizacji humanitarnych i delegacje polityczne z innych krajów również swoim pobytem inwestują w gospodarkę miasta. Z tygodnia na tydzień liczba międzynarodowych turystów rośnie, a ich wsparcie, powiedział Lebed, jest „bezcenne”.

 

za The Canadian Press