Do wypadku w Manitobie, w którym zginęło 15 osób, doszło, gdy autobus z pasażerami wjechał na pas, którym jechała ciężarówka. Superintendent RCMP, Rob Lasson, przekazał, że policja uzyskała dostęp do nagrania z kamery zainstalowanej w kabinie ciężarówki. Widać na nim, że autobus znalazł się na pasie, na którym pierwszeństwo miała ciężarówka. Lasson dodał, że na razie jest za wcześnie, by przesądzać o czyjejś winie. Na razie po prostu policja stwierdza fakty, a śledztwo dalej się toczy.

Teraz analizowany jest materiał z kamery z kabiny ciężarówki. Policja zabezpieczyła też pojazdy uczestniczące w wypadku. Planowana jest dodatkowa analiza dotycząca ciężarówki i autobusu.

RCMP rozmawiało z kierowcą ciężarówki, ale kierowca autobusu nie był jeszcze przesłuchiwany. Jest wśród 10 rannych i przebywa w szpitalu.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Lasson przekazał, że 10 osób rannych przebywających w szpitalu zostało zidentyfikowanych. Pozostałe uznaje się za zmarłe, trwa ustalanie ich tożsamości. Pasażerowie autobusu mieli od 58 do 88 lat. Jechało nim 19 kobiet i 6 mężczyzn. Przeżyło 6 kobiet i 4 mężczyzn.

Wypadek miał miejsce 15 czerwca niedaleko miejscowości Carberry w południowo-zachodniej Manitobie, na Trans-Canada Highway.