Sprawa dotycząca  prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym stała się jedną z pierwszych spraw karnych, które zostały oddalone ze względu na opóźnienia spowodowane chronicznym brakiem personelu w nowym sądzie w Toronto , a jeden z adwokatów ostrzegł, że jest to „wierzchołek góry lodowej” – czytamy w Toronto Star

Oddalając zarzuty, sędzia Sądu Ontario David Porter przedstawił przygnębiającą ocenę obecnego stanu rzeczy w wzniesionym za 956 milionów dolarów gmachu sądu przy Armory Street. Sąd  od momentu otwarcia w marcu cierpi na brak personelu .

„Niedobory kadrowe utrzymują się codziennie,  co uniemożliwia prowadzenie zaplanowanych  spraw  – stwierdził Porter w swoim orzeczeniu opublikowanym w zeszłym tygodniu. „Prokuratura nie przedstawiła żadnych dowodów na to, czy podjęto jakiekolwiek nadzwyczajne środki, aby rozwiązać ten pilny problem”.

Trybunał Sprawiedliwości Ontario zajmuje się większością spraw karnych w prowincji. Prawie wszystkie jego biura w Toronto zostały w tym roku połączone w nowym gmachu sądu w centrum miasta , co doprowadziło do zamknięcia kilku mniejszych sądów rozsianych po całym mieście.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Związki zawodowe uważają, że niedobory kadrowe to wina zwiększonych kosztów dojazdów do centrum miasta dla pracowników, którzy wcześniej pracowali w  budynkach sądów położonych na obrzeżach, a także wypaleniem zawodowym i brakiem odpowiedniego wynagrodzenia.

W rozmowie z reporterami w lipcu prokurator generalny Doug Downey powiedział, że zasoby zostały zwiększone. „To wizytówka nie tylko architektoniczna, ale także centrum sprawiedliwości” – powiedział o nowym budynku. Rzecznik Downeya, Andrew Kennedy, wskazał  że w Toronto nadal prowadzi się rekrutację i wdrażanie nowych pracowników.

Dodał, że konsolidacja zasobów w nowym gmachu sądu „pozwala na skuteczne i wydajne planowanie pracy personelu i  terminowe rozpatrywanie spraw karnych”.

Z orzeczenia Portera jasno jednak wynika, że ​​problem nie został rozwiązany. W tym tygodniu 14 sal sądowych było zamkniętych w czwartek, 15 w środę i sześć we wtorek – informuje  „Star” .

Sąd Najwyższy Kanady orzekł tymczasem że sprawy przed sądami prowincyjnymi muszą zostać zakończone w ciągu 18 miesięcy, w przeciwnym razie będą odrzucone z powodu naruszenia konstytucyjnego prawa oskarżonego do rozprawy w rozsądnym terminie, chyba że prokuratura może wykazać, że zaszły wyjątkowe okoliczności dla opóźnienie. (Opóźnienie spowodowane przez obronę nie wliczają się do 18-miesięcznego limitu.)

Zarzuty za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu postawiono w listopadzie 2021 r. Po odjęciu części opóźnień spowodowanych przez obronę  sędzia Porter stwierdził, że nowe terminy rozpraw wyznaczone na jesień wydłużą sprawę ponad 18 miesięcy, a brak personelu nie jest okolicznością wyjątkową.