W Luwrze doszło w niedzielę do napadu rabunkowego” – napisała w komunikacie na platformie X francuska minister kultury Rachida Dati, dodając, że nie ma osób poszkodowanych w zdarzeniu. “Jestem na miejscu wraz z personelem muzeum i policją. Trwa dochodzenie” – dodała.

Ze względu na wyjątkowe okoliczności muzeum pozostaje zamknięte”.

Le Parisien, donosi, że do rabunku doszło krótko po otwarciu muzeum w niedzielę rano i brało w nim udział trzech zamaskowanych mężczyzn. Wykorzystali  zewnętrzną windę towarową używaną do prac remontowych. Mieli dostać się do Galerii Apolla, w której znajdują się francuskie klejnoty koronne. Złodzieje ukradli dziewięć przedmiotów z kolekcji biżuterii Napoleona i cesarzowej.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Po wybiciu szyb i dostaniu się do środka ukradli biżuterię,  uciekli na skuterze.  Według dziennika skradziono dziewięć eksponatów, w tym: naszyjnik, broszę i diadem.

W sieci pojawiły się nagrania ze środka muzeum, zanim budynek zamknięto dla zwiedzających.