Jak poinformował polski rząd, amerykańska baza antyrakietowa w Polsce zacznie działać w piątek.

Baza lotnicza Redzikowo na północy kraju będzie drugą amerykańską bazą tego typu w Europie, pierwsza została uruchomiona w południowej Rumunii.

Według NATO amerykański system Aegis rozmieszczony w obu lokalizacjach ma chronić przed rakietami balistycznymi z Iranu.

Rosja zdecydowanie sprzeciwia się bazom, nazywając je zagrożeniem dla jej bezpieczeństwa.

Premier Mateusz Morawiecki powiedział parlamentowi, że Stany Zjednoczone poinformowały jego rząd, że baza rozpocznie działalność 15 grudnia.

Bazy w Rumunii i Polsce stanowią część systemu obrony przeciwrakietowej , który obejmuje także stację radarową w Turcji, centrum dowodzenia w Niemczech i okręty marynarki wojennej USA.

Baza w Redzikowie miała rozpocząć działalność w 2018 roku, jednak jej otwarcie było wielokrotnie opóźniane.

System Aegis przeznaczony jest do wykrywania wystrzeleń rakiet za pomocą systemów satelitarnych. Po zidentyfikowaniu rakiety przechwytujące są wystrzeliwane z morza lub lądu w stronę rakiety wroga, niszcząc ją w przestrzeni kosmicznej.

Sojusz twierdzi, że system będzie chronił członków przed rakietami balistycznymi krótkiego i średniego zasięgu wystrzeliwanych z Iranu. System nie działa jednak przeciwko rakietom manewrującym.

Rosja skarżyła się, że Aegis stanowi zagrożenie dla jej nuklearnego czynnika odstraszającego – NATO zaprzecza temu twierdzeniu.

Baza w Redzikowie znajduje się około 150 km (93 mil) od Kaliningradu, rosyjskiej eksklawy nad Morzem Bałtyckim pomiędzy Polską a Litwą.

System Aegis jest również wdrażany na statkach amerykańskich, japońskich i południowokoreańskich we wschodniej Azji.

Tam jest postrzegany jako zamierzający chronić przed chińskimi i północnokoreańskimi rakietami wycelowanymi w sojuszników USA w Azji.