Prezydent Tayyip Erdogan powiedział w czwartek, że Turcja wyśle ​​wojska do Libii na wniosek Trypolisu, poszerzając konflikt w tym kraju Afryki Północnej.

tzw. rząd porozumienia narodowego Libii w Trypolisie walczy z siłami generała Khalifa Haftara, wspieranymi przez Rosję, Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) i Jordanię.

Urzędnik ministerialny w Trypolisie potwierdził, że złożono formalną prośbę o wsparcie wojsk tureckich w powietrzu, na ziemi i na morzu.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Dyplomaci twierdzą, że bojownicy Haftara nie dotarli do centrum Trypolisu, ale w ostatnich tygodniach uzyskali niewielkie postępy na niektórych południowych przedmieściach stolicy dzięki wsparciu  rosyjskich i sudańskich myśliwców, a także dronów Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Chińskie drony dały Haftarowi „przewagę w powietrzu”, ponieważ mogą przenosić ponad osiem razy większą masę materiałów wybuchowych niż drony przekazane GNA (Government of National Accord) przez Turcję, a także mogą obejmować swym działaniem całe terytorium  Libii, wynika z raportu ONZ z listopada.

W ubiegłym miesiącu Ankara podpisała dwa odrębne porozumienia z GNA, kierowanej przez Fayeza al-Serraj, jedno w sprawie bezpieczeństwa i współpracy wojskowej, a drugie w sprawie granic morskich we wschodniej części Morza Śródziemnego.

Umowa morska kończy izolację Turcji we wschodniej części Morza Śródziemnego, ponieważ przyspiesza eksplorację złóż nośników energii na morzu. To z kolei zaniepokoiło  Grecję i niektórych innych sąsiadów.

Prezydent USA Donald Trump przeprowadził w czwartek rozmowę telefoniczną z prezydentem Egiptu Abdelem Fattah al-Sisi, , w którym dwaj przywódcy „odrzucili obcą interwencję” w odniesieniu do Libii.

Waszyngton ostrzegł przed rosnącym zaangażowaniem Rosji.

Turcja wysłała już dostawy wojskowe do GNA pomimo embarga na broń wprowadzonego przez ONZ.

Erdogan odwiedził w środę Tunezję w celu omówienia współpracy w sprawie ewentualnego zawieszenia broni w sąsiedniej Libii i powiedział w czwartek, że Turcja i Tunezja zgodziły się poprzeć GNA.

Moskwa wyraziła zaniepokojenie udzieleniem tureckiej pomocy dla GNA.  Władimir Putin rozmawiał w czwartek z premierem Włoch Giuseppe Conte i zgodzili się, że kryzys należy rozwiązać pokojowo.

Erdogan powiedział jednak, że Turcja nie zamierza milczyeć na temat rosyjskich najemników z powiązanej z Kremlem grupy Wagnera wspierającej Haftara.

Erdogan uznał, że jest tam ok. 2 tys. rosyjskich najemników współdziałających z ok. 5000 najemnikami z Sudanu. „Czy oficjalny rząd ich zapraszał? Nie. – dodał prezydent Turcji”

„Pomagają watażce (Haftarowi), podczas gdy my przyjmujemy zaproszenie od legalnego rządu tego kraju. Taka jest różnica ”.

Tureccy i rosyjscy politycy przeprowadzili w tym tygodniu rozmowy w Moskwie w celu znalezienia kompromisu zarówno w kwestii Libii, jak i Syrii, gdzie Rosja popiera prezydenta Baszara al-Assada.

Na Morzu Śródziemnym Turcja spiera się z Grecją, Cyprem, Egiptem i Izraelem o prawa do zasobów u wybrzeży Cypru. Ateny twierdzą, że umowa morska Ankary z Trypolisem narusza prawo międzynarodowe.