Transport morski potrzebuje setek nowych marynarzy. Brakuje wykwalifikowanych pracowników, a jeśli sytuacja będzie się pogarszać, grozi nam wydłużenie czasu dostaw, mówią eksperci morscy, wśród nich Gary O’Donnell, kapitan z Atlantic Pilotage Authority.

W marcu 2019 roku Seafarers International Union (SIU) podawał, że 20 proc. jego członków w ciągu pięciu lat przejdzie na emeryturę. W tym tygodniu przedstawiciel związku potwierdził, że mechanicy i oficerowie nie będą narzekać na bezrobocie.

Szkoły przygotowujące marynarzy do pracy ściśle współpracują z przemysłem. W całym kraju jest tylko kilka szkół certyfikowanych przez ministerstwo transportu. Wśród nich znajduje się Nautical Institute przy Nova Scotia Community College.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Student Shawn Murley mówi, że w szkole jest wszystko, żeby nauczyć się zawodu i potem gładko przejść do praktyki na statku. Murley otrzymał już propozycję dobrze płatnej pracy w firmie transportowej, która pozwoli mu na pokrycie kosztów ukończenia nauki.

Zachęty finansowe oferuje też rząd federalny – kobietom i ludności rdzennej Transport Canada jest gotowe wypłacić stypendia o wartości 5000 dolarów.

Szacuje się, że w skali światowej 90 proc. handlu zależy od dostaw realizowanych droga morską.