Policja w Ottawie bada sprawę aktu wandalizmu, który został określony jako motywowany nienawiścią. Chodzi o graffiti, które pojawiło się w niedzielę rano w kościele w dzielnicy Vanier. Na świątyni, gdzie odprawiona zostało nabożeństwo w intencji protestu Rolling Thunder, wypisano hasła “No haven for fascism” oraz “f— off fascists”. Policja została zawiadomiona w niedzielę o 7 rano. Sprawą zajmuje się jednostka odpowiedzialna za badanie przestępstw motywowanych nienawiścią.

Według władz Ottawy od piątku rano do niedzieli wieczorem policja wystawiła 889 mandatów za parkowanie w związku z demonstracją. Postawiono kilka zarzutów o łamanie zasad zwolnienia za kaucją osobom, którym po Konwoju Wolności sąd zakazał przebywania w Ottawie.

Organizatorzy protestu, jeszcze przed przybyciem do stolicy, twierdzili, że będą wyjeżdżać z miasta w niedzielę rano po nabożeństwie. W niedzielę rano zamkniętych było kilka ramp wjazdowych na autostradę. Policja twierdziła, że w ten sposób usiłuje minimalizować wpływ protestu na funkcjonowanie centrum. Dodała, że kilka konwojów i grup zostało zauważonych na obrzeżach miasta, ale widząc wzmożone działania policji nie zdecydowały się na wjazd.

Organizatorzy zmienili planowaną trasę przejazdu w niedzielę, o czym zawiadomili policję. W przejeździe miało uczestniczyć 350 motocykli. Według naszych szacunków uczestniczyło łącznie ok. 1500.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Ograniczenia parkowania w Ottawie miały być utrzymane do poniedziałku.