Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó przyleciał do Mińska – doniósł serwis NEXTA.

Agencja BelTA podaje, że Szijjarto ma spotkać się   z szefem MSZ Białorusi Siergiejem Aleinikiem oraz ministrem gospodarki Aleksandrem Czerwiakowem.

Reuters informuje natomiast, że MSZ Węgier chce “utrzymania kanałów komunikacji”, w sytuacji kiedy 35 państw żąda wykluczenia sportowców z Rosji i Białorusi z igrzysk olimpijskich, które odbędą się w 2024 r. we Francji.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

– Oczywiście wiele osób będzie mnie atakować z tę wizytę, ale nasze stanowisko jest jasne: kanały komunikacji muszą być otwarte – komentuje wizytę w Mińsku Szijjarto w poście na Facebooku. – Gdybyśmy tego nie zrobili  nie bylibyśmy w stanie przekazać wiadomości o wezwaniu do pokoju – dodał polityk.

Węgry z rezerwą podchodzą  do pomysłu dołączenia przez Ukrainę do NATO. Kilka dni temu Gergely Gulyas, szef kancelarii premiera Viktora Orbána, ostrzegł jakie mogą być tego konsekwencje, wskazując, że może to doprowadzić do eskalacji konfliktu, a nawet wybuchu wojny światowej.

– W tej chwili, natychmiastowe przystąpienie Ukrainy do NATO oznaczałoby wojnę światową – przyznał szef kancelarii premiera Viktora Orbána.

Jak podkreślił dalej polityk, węgierski rząd nie wspiera aspiracji Kijowa w tym zakresie oraz uzależnia ewentualne wejście Ukrainy do Unii Europejskiej od ochrony praw mniejszości na Ukrainie. Jak dotąd, ustawodawstwo dotyczące edukacji i języka narodowego “nie odpowiada normom europejskim” – ocenił Gulyas.