Zgodnie z rządowym projektem na osoby, które nie noszą maski, gdy jest to obowiązkowe, nałożona zostanie jednolita ogólnokrajowa grzywna w wysokości co najmniej 50 euro.

W obliczu rosnącej liczby nowych zakażeń koronawirusem rząd Merkel, centroprawicowej CDU, chce zaostrzyć środki, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się Covid-19.

W ramach środków mających na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa, mieszkańcy Niemiec muszą nosić nakrycie twarzy i ust podczas jazdy środkami transportu publicznego oraz w niektórych zamkniętych przestrzeniach,  jak sklepy.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Jednak landy bardzo się różnią pod względem tego, jak postępują z ludźmi, którzy lekceważą te zasady. Niektóre wprowadziły surowe kontrole i grzywny, podczas gdy inne nie.

Kary są bardzo zróżnicowane, od 40 euro w Hamburgu do 250 euro w Bawarii.

Berliński transport publiczny Berliner Verkehrsbetriebe (BVG) poinformował, że pracownicy odnotowali około 30 000 naruszeń zasad dotyczących masek w ciągu trzech tygodni.

Obowiązek noszenia masek (Maskenpflicht) również okazał się kontrowersyjny, ponieważ niektórzy twierdzą, że zasady powinny zostać poluzowane, aby zachęcić więcej osób do robienia zakupów w celu wspierania firm.

Sondaż przeprowadzony przez The Local Germany wykazał ogromne poparcie dla zakrywania twarzy podczas kryzysu.

Po raz pierwszy od czerwca premierzy krajów związkowych rozmawiają z Merkel o strategii koronawirusa w Niemczech. Projekt zmian przewiduje, że duże imprezy będą zakazane do 31 grudnia, a imprezy prywatne ograniczone do 25 osób.