Policja w Toronto aresztowała 10 osób, które w sobotę w centrum miasta  zlekceważyły nakazy prowincji podczas protestów przeciwko blokadzie.

W komunikacie prasowym późnym sobotnim wieczorem policja twierdzi, że monitorowała uczestników  „kilku dużych zgromadzeń” na Nathan Phillips Square, Yonge-Dundas Square i Queen’s Park.

Spośród 10 oskarżonych siedmiu  postawiono zarzuty karne.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Wszystkich 10 demonstrantów aresztowano na placu Yonge-Dundas.

Stało się to dokładnie tydzień po tym, jak policja w Toronto aresztowała trzy osoby i postawiła 18 zarzutów za nieprzestrzeganie  nakazu pozostania w domu obowiązującego obecnie protestujących w dużych zgromadzeniach

Kamerzysta CityNews został w sobotę wyrzucony z Yonge-Dundas Square przez funkcjonariusza policji  podczas filmowania obecności policji na placu.

Funkcjonariusz poinformował kamerzystę, że jego praca nie należy do “istotnych” i jeśli nie opuści placu, dostanie  mandat lubgrzywnę.

CityNews skontaktowało się z Toronto Police Service i potwierdziło, że dziennikarze są uważani za niezbędnych pracowników.

Konst. Rob Reid potwierdził, że media mogą przebywać na placu pod warunkiem, że przestrzegają odpowiednich protokołów pandemicznych .