Płot za niemieckie pieniądze

 Choć nie płacę podatków w Polsce to coraz bardziej mnie wkurza sytuacja na polsko-białoruskiej granicy.

 Pierwsze w Mińsku stale widzę pętających się po mieście mężczyzn często brodatych, zwykle na czarno ubranych poniżej 30 roku życia.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

        Kobiet z dziećmi wśród tzw „uchodźców” pochodzących głównie z Iraku jest naprawdę nawet nie 10%.

        Polskiej granicy broni już średnio przez 8 tygodni ponad 5 000 ludzi, a każdy osobo-dzień musi kosztować nie mniej niż 150 zł.

        Co gorsza będzie kosztować jeszcze więcej choć mam nadzieje, że częściowo uratuje sytuacje Dziadzio Mróz z szczodrą Ciocią śnieżycą.

        Nawet posłowie z Konfederacji nie trąbią jednego – winna jest Dama Merkel więc jej trzeba już teraz codziennie posyłać rachunek, albo  organizować codziennie  konwoje „uchodźców” z Brześcia i Grodna.

        Jakoś posłowie PiS bez zmrużenia oczu chcą wydać szybciutko półtora  miliarda złotych na stawianie płotu, który powinien być postawiony tylko i wyłącznie za niemieckie pieniądze. Bowiem „uchodźcy”, co już wszyscy wiedzą, nie palą się zostać na Białorusi a tylko co „koń” wyskoczy chcą biec żyć za darmo w Niemczech.

        Kochani róbcie wszędzie rwetes, bo półtora miliarda złotych to nie przysłowiowy „peanuts”.

Odwołanie słusznej i oryginalnej decyzji

        Okazuje się, że informacja wzywająca do strajku w postaci siedzenia w domu zaczynając od 1 listopada podjęta była przez jedną osobę.

        Reszta opozycji siedzącej w Polsce, nie wiem czemu, go odwołuje twierdząc, że może ten strajk zrobią w styczniu.

        Mym zdaniem trzeba było go robić teraz, bo choć oczywiście liczba zwolenników Cygańskiego Barona maleje, ale o tyle bardzie pogorsza się sytuacja i odbudowa gospodarki będzie trudniejsza.

Pożegnania

        Ten weekend był szczególnym wspominaliśmy tych naszych drogich, co odeszli. Nie byłem w stanie odwiedzić grobu Dziadka Oskara Meysztowicza w lesie pod Zelwą, ale przyjaciel tam był i złożył znicze. Delegacja dyplomatów były na Kuropatach ostatnim z 10 miejsc pochówku ofiar komuny w Mińsku.

        Nie wiem jak uczczono pamięć pułkownika Michała Kalenkiewicza i 18 innych w Wiewiórce pod Lidą i wielu wielu innych miejscach na Białorusi.

        Jan Kasprzyk, szef Urzędu Kombatantów mówił o kombatantach kolejnych wzmagań o Niepodległość, w tym wspomniał ostatniego bojownika co został zabity w 1963 r. ale zapomniał wspomnieć o tych rodakach co walczyli na Białorusi dobrze jeszcze po śmierci Stalina, a Ci są najbardziej zapomniani.

        Może kogoś zadziwi ale ja na cmentarzu obok stacji Metra, Borysowski Trakt odwiedzam corocznie grób Piotra Maszerowa i jego żony Polki Pauliny. Ten nauczyciel fizyki z zawodu był wodzem partyzantki sowieckiej  w czasie wojny, kawalerem Sowieckiego Sojuza, pierwszym sekretarzem KC Komunistycznej Partii Białorusi. Został zamordowany w wypadku samochodowym z inicjatywy szefa KGB Andropowa, a jedną z ostatnich rzeczy co uczynił przed śmiercią to zezwolił na msze katolickie w kaplicy cmentarnej na Kalwarii w Mińsku.

        Był bardzo popularny, bo postawił Białoruś na drodze do rozwoju gospodarczego. Wielokrotnie spotykał się w Białowieży z Gierkiem, a na jego grobie, od 1980 r. ludzie nadal przynoszą kwiaty a często też tutejszym zwyczajem kraszone jajka

Amantandyna

        Jak już pisałem w przemyskiej przychodni „Optima”, dr Włodzimierz Bodnar od wielu miesięcy z powodzeniem leczy pacjentów chorych z powodu koronawirusa amantandyną i zjeżdżają się tam pacjenci z całej Polski. Prowadzącemu placówkę doktorowi grozi bezwzględny zakaz stosowania tego taniego lekarstwa oraz grzywna do 5 milionów zł.

        Stosowałem i nadal stosuję lek bezpieczny i skuteczny mimo fali nagonki na moją osobę – powiedział „Naszemu Dziennikowi” dr Włodzimierz Bodnar.

Skąd mają forsę?

        Międzynarodowe Stowarzyszenie Lesbijek i Gejów (ILGA) otrzymało w ostatnich latach ponad 4 miliony euro od Komisji Europejskiej, a wśród darczyńców rozpowszechniającego kłamstwa na temat Polski jest Fundacja Billa i Mellindy Gates, Nike Foundations czy Hewlett Foundation

Coś uroczego

        W internecie jest co najmniej trzy śmieszne piosenki o cudownej pani Merkel są pod adresem na YouTubie – Merkel-Song: “Oje, Angela!” | extra 3 | NDR – Bardzo polecam.

Czyja bitwa?

        Na Białorusi nagłaśnia się wszystko co było związane z Rosją lub z Komuną a przecież nie było tak dokładnie. Ponoć tyle samo Białorusinów wspomagało Niemców co bolszewię, a przecież nie robili tego z miłości do nich, a z nienawiści do komuny.

        Kiedy stanie w Mińsku pomnik syna tej ziemi Kościuszki?

        Kto przypomni białoruskich żołnierzy z II pułku szwoleżerów, którzy nie chcieli mimo beznadziejnej sytuacji kapitulować przed Niemcami ?

        Kto i kiedy przypomni w Mińsku o udziale Białorusinów w akowskiej partyzantce?

        Kto w Mińsku nagłośni udział Białorusinów w walce II Korpusu we Włoszech i jaki władca Polski zaprosi na Monte Casino w 2022 r prezydenta białoruskiego z białoruską kompanią honorową?

        Kto przypomni białoruskiego pieśniarza Prokopienia z Nowogródka, który śpiewał w II Korpusie, a potem dla Polaków w Nowym Jorku, gdzie go osobiście poznałem.

Internet

        Wspaniała instytucja, nie mając wiele do roboty spędzam dobre kilka godzin dziennie oglądając co się da. Ostatnio oglądam prezentacja byłych ludzi amerykańskiego wywiadu. Okazuje się, że mimo wszystko potrafią w Moskwie zmylić pogonie i nauczyli się od różnych magów jak to robić.

        Z niejednego filmiku wynika, że ludzie na górze powinni bardziej słuchać ludzi wywiadu.

        Gdy tyle ujawnia się z technik pracy Yankesów ciekawy jestem jak przyglądają się temu Ruscy i jakie wyciągają wnioski.

        Rodakom odwiedzającym Washington, który jest największym skupiskiem szpiegów na świecie, polecam odwiedzenie Muzeum Szpiegostwa

Faszysta i antysemita

        Jak mówili „konia z rzędem” temu co dokładnie określi co te terminy znaczą, a są przez wszelkiej maści lewaków używane. Wreszcie trzeba określić, co one oznaczają i karać boleśnie tych co je niezgodnie z prawdą stosują.

Pan Dakowski

        Publicysta i fizyk który ma swe programy, które stale oglądam. Wspomniał o Stanie Tymińskim, którego przyznam się szczerze kiedyś zwalczałem a teraz śmiem twierdzić, że Polska wyglądałaby inaczej, gdyby wtedy został prezydentem.

        Kto może niech przeczyta jego książkę bo wiele mądrego może się z niej dowiedzieć.

Skuteczna metoda

        W 1974 r. gdy pracowałem dorywczo na uniwersytecie McGill w Montrealu przeczytałem, że będzie pokaz polskiego filmu – Kanały – i dyskusja o mordowaniu Żydów podczas okupacji. Poszedłem na tę imprezę, a po filmie w czasie dyskusji powiedziałem, że Polacy robili wiele dla ratowania Żydów, a polscy księża wydawali Żydom metryki urodzenia, by mogli sobie wyrobić polskie dowody  osobiste.

        Na me słowa zareagował Żyd, główny mówca o Holocauście i krzyknął, że ponad połowa Żydów w Polsce została zamordowana przez polskich faszystów.

        Poderwałem się, by zaprotestować przeciw tym słowom, ale prowadzący zebranie odmówił udzielenia mi głosu.

        Siadłem więc przygnębiony i zacząłem się modlić do patrona spraw beznadziejnych św. Tadeusza Judy, bo sprawa była beznadziejna. Na sali było z 400 młodych Żydów i trochę nie Żydów.

        Św. Tadeusz mnie wysłuchał i podsunął zgrabną odpowiedz Żydowi.

        Na zakończenie prowadzący zebranie sam udzielił mi głosu więc wstałem i powiedziałem:

        Na tej sali trudno ustalić czy wspomniany Pan. który mówił, że połowę Żydów w Polsce wymordowali polscy faszyści, czy ja który powiedział, że Polacy uratowali moc Żydów powiedziałem prawdę.

        Jest oczywiste, że jeśli ten Pan mówił prawdę to ja kłamałem, a jeśli ja mówiłem prawdę to on kłamał.

        Proszę więc Pana Boga, by ten z nas co kłamał nie dożył jutrzejszego ranka.

        Usiadłem i jak mówią Amerykanie wygrałem spór „nie podnosząc rąk ze stołu”. Potem podszedł wspomniany Żyd i zaczął tłumaczyć, że go źle zrozumiałam, ale miałem 50 lat temu znacznie lepszy słuch.

        Okazało się, że Żyd, mówiący doskonale po polsku, na początku okupacji uciekł do Sowietów i resztę czasu w Polsce nie żył.

Jakie wiadomości?

        Zastanawiam się oglądając różne programy w TV jakie wiadomości ludzie naprawdę chcą oglądać, a jakie powinny być na portalach pokazywane.

Lot do Polski

        Włodek Pac, korespondent PAP w Mińsku, którego zdjęcia widzieliście rodacy w poprzednim sprawozdaniu z inauguracji abp Staniewskiego musiał jechać do Polski. Więc najpierw poleciał do Gruzji i dopiero stamtąd do Warszawy.

Aleksander Pruszyński