Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta domaga się, aby Rada Unii Europejskiej zajęła się sprawą brutalnego rozpędzenia demonstracji przez holenderskie władze. Polityk Solidarnej Polski uważa także, że również Komisja Europejska powinna zainteresować się całą sytuacją.

Kilka dni temu świat obiegło szokujące nagranie pochodzące z Holandii, na którym widać, jak lokalna policja brutalnie rozprawia się z uczestnikami manifestacji przeciwko wprowadzeniu restrykcji w tym kraju. Na materiale wideo widać, jak policjanci m.in. napuszczają psy przeciwko obywatelom, biją przechodniów pałkami, czy brutalnie rozprawiają się z obezwładnionymi demonstrantami.

 

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Słowa oburzenia wobec całej sytuacji płyną z całego świata. W tym także z Polski. Swoje zdanie w tym temacie przedstawił m.in. Sebastian Kaleta, który zwrócił się do francuskiego ministra sprawiedliwości, sprawującego obecnie prezydencję w Radzie UE, o włączenie całej sprawy podczas najbliższej debaty.

Dodatkowo polityk Solidarnej Polski domaga się ustosunkowania się Komisji Europejskiej do całego zajścia. Jak sam zaznaczył unijny organ w ostatnim czasie w zbyt dużym stopniu skupił się na atakowaniu Polski, całkowicie pomijając brutalność policji w innych państwach UE.