FoodShare Toronto, organizacja non-profit zajmująca się żywnością, ogłosiła, że od 1 marca będzie płacić 75 dolarów kandydatom przychodzącym na rozmowę o pracę. Chodzi o rozmowę, na którą dana osoba została zaproszona. CEO FoodShare Toronto, Paul Taylor, tłumaczy, że organizacja rozumie, iż z przyjściem na rozmowę wiążą się określone koszty – kandydat musi niekiedy wziąć dzień wolny, zapłacić za dojazd albo opiekę nad dzieckiem. Potencjalny pracodawca powinien to wziąć pod uwagę. Taylor dodał, że firma będzie płacić kandydatowi za prezentację lub wykonanie jakiegoś zadania, jeśli będzie to częścią procesu rekrutacji. Ma obowiązywać taka stawka, jak w przypadku stanowiska, o które ubiega się dana osoba.

FoodShare Toronto wprowadziło też zmiany stawek dla swoich pracowników. Każdy musi teraz zarabiać powyżej 22 dol. za godzinę. Ogólnie stawka minimalna w firmie wynosi 24 dol., niezależnie od miejsca i charakteru pracy. Jednocześnie stawka pracownika najlepiej opłacanego nie może przekraczać kwoty trzy razy większej niż stawka najniższa. Taylor podkreśla, że w ten sposób tez okazywany jest szacunek pracownikom.




PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU