Szczepionka COVID nie zabiła 3 lekarzy z Mississauga – zapewnia szpital Trillium

Trillium Health Partners wypowiadało się przeciwko szeroko rozpowszechnionym postom w mediach społecznościowych, twierdzącym, że trzech lekarzy z Mississauga zmarło z powodu szczepionkę COVID-19.

Lekarze Trillium Health Partners, dr Jakub Sawicki, dr Stephen McKenzie i dr Lorne Segall zmarli w lipcu, a kilka różnych postów, niektóre nawet w różnych językach, sugeruje, że lekarze zmarli po zastrzyku przypominającym.
„Trzech lekarzy umiera w ciągu czterech dni, wkrótce po tym, jak szpital zaczął aplikować personelowi czwarte zastrzyki z Covida” – czytamy na Tweeterze.

„Trzech lekarzy z Trillium Health w Mississauga, Ontario, Kanada zrobiło to w ciągu 3 dni, zaledwie kilka dni po otrzymaniu czwartego zastrzyku Covid”, mówi inny post.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Ale posty są po prostu błędne, zapewnia Amit Shilton, rzecznik Trillium Health Partners.

„Z głębokim smutkiem Trillium Health Partners opłakuje stratę trzech naszych lekarzy, którzy niedawno odeszli”, czytamy w oświadczeniu Trillium. “Dr. Jakub Sawicki, dr Stephen McKenzie i dr Lorne Segall byli zaufanymi kolegami, którzy zaangażowali się w opiekę nad swoimi pacjentami i społecznością.”

„Plotka krążąca w mediach społecznościowych po prostu nie jest prawdziwa” – kontynuuje oświadczenie. „Ich odejście nie było związane ze szczepionką COVID-19”.

Dr Lorne Segall zmarł 17 lipca po „zaciekłej, całorocznej walce z zaawansowanym rakiem płuc”, jak czytamy w jego internetowym nekrologu.

Dr Jakub Sawicki rozpoczął pracę w zespole asystującym chirurgom w Trillium w 2014 roku.

“Dr. Sawicki był miłą i sympatyczną osobą i zawsze będzie pamiętany za to, że miał

uśmiech na jego twarzy. Był doskonałym lekarzem, a jego pacjenci otwarli się na jego ciepło i pozytywne nastawienie” – czytamy w notatce z Trillium. Jego pogrzeb odbył się 22 lipca.

Dr Stephen McKenzie dołączył do Trillium w 1983 roku jako neurolog w szpitalu Mississauga. “Dr. McKenzie był opiekuńczym, miłym i łagodnym człowiekiem, który naprawdę cieszył się życiem” – czytamy w notatce po jego odejściu. Zmarł 18 lipca.

Nie podano więcej informacji na temat przyczyny śmierci dr McKenzie i dr Sawickiego, ale wszystkie trzy rodziny lekarzy proszą o uszanowanie prywatności w tym trudnym czasie, powiedział Shilton.