W wywiadzie dla Associated Press prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że jeśli Bachmut padnie to Rosja może rozpocząć budowanie międzynarodowego poparcia dla umowy, która może wymagać od Ukrainy “pójścia na niedopuszczalne kompromisy”. Zaprosił też do odwiedzenia Kijowa przywódcę Chin.

Gdyby Bachmut padł  ich prezydent Władimir Putin „sprzedałby to zwycięstwo Zachodowi, swojemu społeczeństwu, Chinom, Iranowi” – ​​powiedział Zełenski w ekskluzywnym wywiadzie dla The Associated Press.

„Jeśli poczuje trochę krwi – poczuje, że jesteśmy słabi – będzie naciskał, naciskał, naciskał” – powiedział Zełenski po angielsku, którego używał praktycznie przez cały wywiad.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Zełenski skupia się na utrzymaniu wysokiej motywacji zarówno wśród swoich wojsk jak i ogółu ludności ukraińskiej – zwłaszcza milionów osób, które uciekły za granicę oraz tych, którzy żyją we względnym komforcie i bezpieczeństwie z dala od linii frontu.

Zełenski dodał, że martwi się, iż na wojnę może wpłynąć zmiana sił politycznych w Waszyngtonie.

Zełenski niedawno złożył  wizytę w pobliżu Bachmutu , gdzie siły ukraińskie i rosyjskie od miesięcy toczą zaciekłą i krwawą bitwę. Podczas gdy niektórzy zachodni analitycy wojskowi sugerowali, że miasto nie ma znaczącego znaczenia strategicznego, Zełenski ostrzegł, że strata w jakimkolwiek miejscu na tym etapie wojny może zagrozić ciężko wywalczonej dynamice Ukrainy.

Komentarze Zełenskiego zdają się potwierdzać opinię, że przegranie siedmiomiesięcznej bitwy o Bachmut – najdłuższej jak dotąd  – byłoby bardziej kosztowną porażką polityczną niż taktyczną, a presja związana z porażką w Bachmucie przyjdzie szybko – zarówno ze strony społeczności międzynarodowej, jak i w kraju. „Nasze społeczeństwo poczuje się zmęczone” – powiedział. „Nasze społeczeństwo będzie naciskać na mnie, abym poszedł z nimi na kompromis”.

W swoim wywiadzie dla AP Zełenski zaprosił na Ukrainę jednego znaczącego i ważnego strategicznie przywódcy, który nie odbył tej podróży – chińskiego prezydenta Xi Jinpinga.

„Jesteśmy gotowi, aby go tutaj zobaczyć” – powiedział. „Chcę z nim porozmawiać. Miałem z nim kontakt przed wojną na pełną skalę. Ale przez cały ten rok, ponad rok, nie miałem”.

Zapytana, czy Xi przyjmie zaproszenie od Zełenskiego – lub czy zostało ono oficjalnie przedłużone – rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Ning powiedziała dziennikarzom, że nie ma żadnych informacji do przekazania. Powiedziała, że ​​Pekin utrzymuje „komunikację ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, w tym z Ukrainą”.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, zapytany, czy spotkanie Xi i Zełenskiego byłoby przydatne do rozwiązania konfliktu na Ukrainie, powiedział, że rosyjskie władze „bardzo doceniają” wyważone stanowisko Chin w tej sprawie i „nie mają prawa udzielać żadnych rad” w sprawie tego, czy ta dwójka powinna się spotkać. „Sam chiński przywódca decyduje o stosowności pewnych kontaktów” – powiedział Pieskow podczas swojej codziennej telekonferencji z dziennikarzami.

Ukraiński prezydent niewiele mówi o najważniejszym pytaniu, które wisi nad wojną: jak się zakończy. Wyraził jednak przekonanie, że jego naród zwycięży dzięki serii „małych zwycięstw” i „małych kroków” przeciwko „bardzo dużemu krajowi, wielkiemu wrogowi, wielkiej armii” – ale armii o „małych sercach”. ”Podczas gdy Zełenski przyznał, że wojna „nas zmieniła”, powiedział, że ostatecznie wzmocniła jego społeczeństwo.

„Mogło to pójść w jedną stronę, podzielić kraj lub w inny sposób – zjednoczyć nas” – powiedział. „Jestem bardzo wdzięczny. Jestem wdzięczny wszystkim — każdemu partnerowi, naszym ludziom, dzięki Bogu, wszystkim — że znaleźliśmy tę drogę w tym krytycznym momencie dla narodu. Znalezienie tej drogi było tym, co uratowało nasz naród, a my ocaliliśmy naszą ziemię. Jesteśmy razem.”

za Associated Press