Izba Gmin zdecydowała się na utrzymanie zasad dotyczących pracy hybrydowej, które przyjęto w czasie pandemii. Oznacza to, że członkowie parlamentu mogą uczestniczyć w posiedzeniach obu izb i w spotkaniach komisji wirtualnie i dalej głosować za pomocą aplikacji.

Uchwała zaproponowana przez lidera rządu w Izbie Gmin, Marka Hollanda, przeszła stosunkiem głosów 171 do 137. Poparli ją liberałowie i posłowie NDP. Większość konserwatystów i posłów Bloc Québécois była przeciwna.

Holland twierdził, że posłowie powinni mieć możliwość kontynuowania swojej pracy i uczestnictwa w ważnych wydarzeniach w swoich okręgach lub poświęcania czasu sprawom rodzinnym. W ten sposób też można zachęcić więcej osób do pracy w parlamencie. Dotyczy to zwłaszcza młodych rodziców.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Przeciwnicy uchwały zauważali, że najlepsze rezultaty dają obrady, w których posłowie uczestniczą osobiście. Zapadają wtedy najlepsze decyzje i prowadzone są najbardziej owocne dyskusje. Poza tym prace wirtualne, np. przesłuchania w komisjach, są obciążające dla tłumaczy symultanicznych. Przypomnieli, że od czasu wprowadzenia zasad pracy hybrydowej zwiększyła się liczba przypadków uszkodzeń słuchu tłumaczy. W lutym trybunał orzekł nawet, że rząd złamał zasady kodeksu pracy nie zapewniając tłumaczom ochrony przed urazami w środowisku pracy. Po tym opracowano nowe standardy typu słuchawek i mikrofonów używanych przez świadków i parlamentarzystów pracujących zdalnie w komisjach.