Zarzuty postawione w czasie pandemii byłemu posłowi federalnemu Derekowi Sloanowi i byłemu posłowi prowincyjnemu z Ontario Randy’emu Hillierowi zostały oddalone. Sloan i Hillier byli reprezentowani przez Justice Centre for Constitutional Freedoms (JCCF). Warunkiem oddalenia zarzutów było przekazanie darowizny na cel charytatywny lub wolontariat. JCCF podało, że Sloan przekazał dotację, a Hillier pracował jako wolonatariusz w banku żywności w Lanark County.

W kwietniu 2021 roku rząd Ontario kolejny raz zaostrzył ograniczenia pandemiczne – zakazał zbierania się na świeżym powietrzu, przez co zdelegalizował wszelkie, nawet pokojowe, protesty. W tamtym czasie Sloan i Hillier byli posłami. Obaj też mieli na swoim koncie uczestnictwo w protestach przeciwko obostrzeniom pandemicznym. Wzięli udział w demonstracji „No More Lockdowns”, za co zostali ukarani grzywną w wysokości 100 000 dol. każdy. Była to najwyższa możliwa kara w tamtym czasie.

Sloan mówił, że jest dumny z tego, że może przeciwstawiać się tyranii razem z innymi Kanadyjczykami. Po oddaleniu zarzutów przez prokuratora ze powiedział, że prokurator ze Stratford podjął właściwą decyzję, taką samą jak inni prokuratorzy w podobnych nic nie znaczących sprawach. Dodał, że kiedyś historia i sądy uznają, że lockdowny były nieuzasadnionym naruszeniem podstawowych wolności obywateli.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Jeśli chodzi o Hilliera, to nie jest to pierwszy raz, gdy zarzuty stawiane politykowi były oddalane. W styczniu sąd uznał, że nie będzie kontynuował sprawy przeciwko niemu, także dotyczącej pandemii. Na obu politykach ciążą jeszcze w Ontario dodatkowe zarzuty.