Inflacja w Polsce jest już jednocyfrowa – ogłosił prezes NBP Adam Glapiński. Jak dodał, inflacja za wrzesień tego roku będzie wynosiła nieco powyżej 8,5 proc. “Stopy procentowe za chwilę staną się realnie dodatnie, na koniec tego roku inflacja być może będzie wynosiła 6 proc. ” – powiedział szef banku centralnego. Według jego oceny, w Polsce udało się zdławić wysoką inflację,

Jak poinformował podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński, “w dniu dzisiejszym, tak samo jak i we wczorajszym, kiedy podejmowaliśmy decyzję jako Rada Polityki Pieniężnej, inflacja jest już jednocyfrowa”.

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w środę wszystkie stopy procentowe o 0,75 pkt. proc. – referencyjną do 6 proc., lombardową do 6,5 proc., depozytową do 5,50 proc., redyskontową do 6,05 proc., oraz dyskontową weksli do 6,10 proc. – poinformował Narodowy Bank Polski. NBP podał, że uchwała Rady Polityki Pieniężnej wchodzi w życie 7 września 2023 r.

“Rada postanowiła obniżyć stopy procentowe NBP o -0,75 pkt. proc. do poziomu: stopa referencyjna 6,00 proc. w skali rocznej; stopa lombardowa 6,50 proc. w skali rocznej; stopa depozytowa 5,50 proc. w skali rocznej; stopa redyskontowa weksli 6,05 proc. w skali rocznej; stopa dyskontowa weksli 6,10 proc. w skali rocznej” – poinformował bank centralny w komunikacie po posiedzeniu RPP.

Poprzednio RPP dokonała zmiany stóp procentowych we wrześniu 2022 r., kiedy główna stopa procentowa banku centralnego została podniesiona do 6,75 proc.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

RPP: napływające dane wskazują na mniejszą od wcześniejszych oczekiwań presję popytową

W komunikacie po posiedzeniu RPP wskazano, że koniunktura w gospodarce światowej pozostaje osłabiona. “Jednocześnie utrzymuje się niepewność dotycząca perspektyw aktywności w największych gospodarkach. W strefie euro roczna dynamika PKB w II kw. 2023 r. ponownie spowolniła, przy czym w Niemczech była ujemna. Dane napływające w III kw. wskazują na dalsze pogorszenie koniunktury w strefie euro. Towarzyszy temu dalszy spadek inflacji w wielu gospodarkach, przy czym w większości krajów roczna dynamika cen jest nadal podwyższona. Niższe ceny surowców wraz z ustąpieniem napięć w globalnych łańcuchach dostaw ograniczają presję cenową, co jest widoczne w spadku cen produkcji w wielu gospodarkach. Jednocześnie inflacja bazowa w większości gospodarek pozostaje podwyższona, choć stopniowo się obniża” – podano.

Dodano, że w warunkach osłabionej koniunktury na świecie, również w Polsce nastąpiło obniżenie dynamiki aktywności.

Dodano, że według szybkiego szacunku GUS, roczny wskaźnik inflacji CPI w sierpniu 2023 r. ponownie wyraźnie się obniżył i wyniósł 10,1 proc. (wobec 10,8 proc. w lipcu br.).

“Do spadku inflacji w ujęciu rok do roku przyczynił się głównie spadek rocznej dynamiki cen żywności i napojów bezalkoholowych. Uwzględniając dane GUS, można szacować, że w sierpniu ponownie obniżyła się także inflacja bazowa. W lipcu br. ceny produkcji sprzedanej przemysłu były niższe niż przed rokiem, potwierdzając wygasanie zewnętrznych szoków podażowych oraz ograniczenie presji kosztowej” – wskazał bank centralny.

Zaznaczył, że “z niższą dynamiką aktywności gospodarczej będzie to oddziaływać w kierunku dalszego spadku dynamiki cen dóbr konsumpcyjnych w kolejnych kwartałach”. “Wyraźnemu spadkowi inflacji towarzyszy obniżenie się oczekiwań inflacyjnych, co oddziałuje w kierunku wzrostu restrykcyjności polityki pieniężnej. W ocenie Rady napływające w ostatnim czasie dane wskazują na mniejszą od wcześniejszych oczekiwań presję popytową, co będzie oddziaływać w kierunku szybszego powrotu inflacji do celu inflacyjnego NBP” – przekazano w komunikacie.

Podkreślono, że biorąc pod uwagę te uwarunkowania – a także opóźnienia, z jakimi decyzje w zakresie polityki pieniężnej wpływają na gospodarkę – Rada dokonała dostosowania stóp procentowych NBP, które będzie sprzyjać realizacji celu inflacyjnego NBP w średnim okresie.

Jak poinformowano, Rada podtrzymała ocenę, że szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki. “Dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej” – podano w komunikacie. (PAP)

 

Adam Glapiński podkreślił, że za wrzesień inflacja “będzie prawdopodobnie wynosiła nieco powyżej 8,5 proc., a to oznacza, że w dniu dzisiejszym ta inflacja jest jednocyfrowa”.

Prezes NBP wskazał, że stopy procentowe za chwilę staną się realnie dodatnie, “na koniec tego roku inflacja być może będzie wynosiła 6 proc.”.

Jak mówił, dotrzymane zostały warunki do obniżenia stóp procentowych NBP. Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w środę wszystkie stopy procentowe o 0,75 pkt. proc. – referencyjną do 6 proc., lombardową do 6,5 proc., depozytową do 5,50 proc., redyskontową do 6,05 proc., oraz dyskontową weksli do 6,10 proc.

Według szybkiego szacunku GUS, roczny wskaźnik inflacji CPI w sierpniu 2023 r. się obniżył i wyniósł 10,1 proc. wobec 10,8 proc. w lipcu br.

Glapiński: od pięciu miesięcy ceny w Polsce praktycznie stoją

“Od pięciu miesięcy nie mamy do czynienia ze zmianą cen. (…) Od pięciu miesięcy ceny wzrosły o 0,5 proc., czyli niezauważalnie. W praktyce oznacza to, że poziom cen niemal nie uległ zmianie” – powiedział Glapiński.

“Inflacja jest naszą zmorą, a głównym celem NBP jest walka z nią. Z radością obserwujemy, że ceny stoją” – stwierdził prezes Narodowego Banku Polskiego, przyznając jednocześnie, że ceny są wyższe niż rok temu o 9,5-9,6 proc. W ocenie Glapińskiego, ostatnie miesiące to “okres bezprecedensowo szybkiego spadku inflacji”.

Glapiński zaznaczył, że główna stopa procentowa na poziomie 6,75 proc. przy inflacji rocznej 18,4 proc., jaka panowała w lutym, “to zupełnie co innego” niż 6,75 proc. przy inflacji na poziomie 9,5 czy 10,1 proc. “Stopa 6,75 proc. przy inflacji 9,5 proc. oznacza o wiele bardziej restrykcyjną politykę pieniężną” – argumentował. “Gdybyśmy nie zmienili stóp, wkrótce stałyby się one realnie dodatnie” – wskazał, uzasadniając decyzję Rady Polityki Pieniężnej o obniżce z 6,75 do 6 proc. głównej stopy procentowej NBP.

Prezes NBP: wzrost PKB w tym roku będzie słaby, może wynieść zero

Szef NBP podkreślił, że spowolnienie gospodarcze w innych krajach, przede wszystkim u naszych głównych partnerów gospodarczych, działa na polską gospodarkę antyinflacyjnie.

“Sytuacja półrecesyjna, recesyjna na świecie, szczególnie w Niemczech, znakomicie tłumi inflację u nas, oczywiście także w tych krajach, ale oczywiście jest niekorzystna z punktu widzenia perspektyw naszego wzrostu, rozwoju. Pokazał to ubiegły kwartał w Polsce. Mamy też minusowe wskaźniki. Cały wynik roczny będzie słaby jeśli chodzi o wzrost, a może nawet będzie zero” – powiedział Glapiński.

Dodał, że wzrost PKB Polski na tle innych krajów będzie dobry, ale „słabszy niż byśmy chcieli”.

“Sytuacja półrecesyjna, spowolnienie rozwoju tłumi inflację. To już nie nasze stopy procentowe. Nasze stopy zrobiły maksimum tego, co mogły zrobić, zdusiły kredyt hipoteczny do minimum, zmniejszyły kredyt konsumpcyjny, zmniejszyły kredyt dla przedsiębiorstw, który i tak nie był duży. Wszystkie elementy, które składają się na popytową maszynę ciągnącą gospodarkę w górę, zmroziliśmy” – mówił prezes NBP.(PAP)

autorki: Magdalena Jarco, Anna Bytniewska

mar/