Rządy prowincyjny i federalny przeznaczą 1,4 miliarda dolarów na zasiłek mieszkaniowy dla najbiedniejszych lokatorów w Ontario. Osoby, które kwalifikują się do otrzymania dotowanego mieszkania nie będą musiały czekać na miejsce w budynku – wcześniej otrzymają zapomogę na opłaty za czynsz w miejscu, gdzie mieszkają.

Minister mieszkalnictwa Steve Clark powiedział, że spodziewa się, iż zasiłek mieszkaniowy Canada-Ontario Housing Benefit będzie wspierać około 5200 gospodarstw domowych w całej prowincji już w pierwszym roku programu, a liczba ta będzie rosła z roku na rok. Ontario będzie pierwszą prowincją, która rozpocznie wdrażanie tej inicjatywy.

Clark powiedział, że przeciętnie można się spodziewać dopłaty około 575 dol. miesięcznie, chociaż oczekuje się, że bardziej szczegółowe dane zostaną ustalone na podstawie wielkości miasta i lokalnych potrzeb.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Burmistrz Toronto John Tory uznał nowy program za „kolejny wspaniały przykład współpracy wszystkich szczebli rządów”.

Pierwszeństwo będą miały gospodarstwa domowe kwalifikujące się do „listy oczekujących na mieszkania socjalne” . Obejmuje to osoby, które przeżyły przemoc domową, są ofiarami handlu ludźmi,   lub są zagrożone bezdomnością. Pierwsześstwo będą mieli Indianie i Eskimosi, ludzie starsi i osoby niepełnosprawne”, stwierdza komunikat rządu prowincji.

Clark uznał, że nikt nie powinien płacić więcej niż 30 procent dochodu na pokrycie kosztów mieszkania.