W sobotę ministrowie transportu i rolnictwa Kolumbii Brytyjskiej stwierdzili, że wysiłki podejmowane, by przywrócić główne szlaki komunikacyjne i dostawy żywności, zaczynają przynosić efekty. Około południa czasu miejscowego w sobotę otwarto dla samochodów osobowych dwa pasy autostrady 99 na północ od Pemberton. Władze prowincji w dalszym ciągu prosiły o podróżowanie tylko, gdy jest to rzeczywiście konieczne. Minister transportu i infrastruktury, Rob Fleming, przypomniał, że autostradą mogą poruszać się na razie tylko pojazdy o masie nieprzekraczającej 14,5 tony. Cięższe muszą jeździć autostradą numer 3, którą otwarto w piątek.

Na wyspie Vancouver autostradę Malahat otwarto w piątek. Możliwy był przejazd w obu kierunkach.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Później w sobotę prowincja podała, że przejezdny jest jeden pas w każdą stronę na autostradzie nr 1 między Hope i autostradą nr 9 na wschód od Chilliwack.

Autostrada nr 99 została uszkodzona w ubiegłą niedzielę. W miejscu osuwiska niedaleko Lillooet zginęły co najmniej cztery osoby.

Minister infrastruktury Lana Popham, odnosząc się do krążących w internecie zdjęć pustych sklepowych półek, powiedziała, że aktualnie nie ma braków żywności. Dostawy są stopniowo przywracane. Niektóre sklepy zaczęły wprowadzać ograniczenia ilości kupowanego mleka, jajek i mięsa. Minister Popham powiedziała, że odbiór mleka zaczął znów działać w niektórych częściach Fraser Valley, a służby ochrony zwierząt zrzucały karmę dla świń poszkodowanym farmom. Prowincja zabezpieczyła karmę na 5-6 dni, m.in. dzięki pomocy Alberty, Saskatchewan i stanu Waszyngton.

Tysiące sztuk bydła prawdopodobnie zginęły, gdy wezbrane wody zalały Sumas Prairie w Abbotsford. Wolontariusze i farmerzy przez większą część tygodnia próbowali ratować zwierzęta.

W piątek wieczorem na stacjach benzynowych w Lower Mainland po ogłoszeniu limitu tankowania ustawiały się kolejki.