Biuro Ministra Rozwoju Międzynarodowego Ahmeda Hussena potwierdziło w  środę, że Kanada pracuje nad jak najszybszymi zrzutami pomocy humanitarnej do Strefy Gazy.

Hussen powiedział, że Ottawa bada nowe możliwości dostarczenia pomocy dla oblężonego terytorium palestyńskiego w miarę trwania wojny między Izraelem a Hamasem. Rozważane są „zrzuty pomocy do Gazy we współpracy z krajami o podobnych poglądach, takimi jak Jordania”.

Po zeszłotygodniowych wizytach w Jordanii i Egipcie Hussen stwierdził, że pomoc dla palestyńskich cywilów jest niewystarczająca, a żmudny proces inspekcji na przejściu granicznym w Rafah między Egiptem a Gazą spowalnia przepływ dostaw przywożonych ciężarówkami.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Od początku konfliktu Kanada przeznaczyła 100 milionów dolarów na pomoc dla oblężonego terytorium, z czego 40 milionów dolarów przeznaczono w zeszłym miesiącu.

Konwoje z pomocą przewożące żywność dotarły w tym tygodniu do północnej Gazy – podali w środę izraelscy urzędnicy, co stanowi pierwszą dużą dostawę od miesiąca dla ludności tego zdewastowanego, odizolowanego obszaru.

Doniesienia o głodzie na tym terytorium wzmogły międzynarodowe wezwania do zawieszenia broni.

 Izrael zabronił wwozu żywności, wody, lekarstw i innych zapasów, z wyjątkiem  pomocy docierającej przez przejścia graniczne w Rafah i izraelskie przejścia graniczne Kerem Shalom.

Pomimo międzynarodowych wezwań do udzielenia większej pomocy, w ostatnich tygodniach liczba wjeżdżających ciężarówek z dostawami dramatycznie spadła.

Urzędnicy ONZ ostrzegają przed dalszymi masowymi ofiarami, jeśli Izrael   zaatakuje Rafah, gdzie schroniła się ponad połowa 2,3-milionowej populacji Gazy.

Mówią również, że ofensywa w Rafah może załamać operację pomocową, która została już sparaliżowana w walkach.