Od wtorku pracodawcy z Ontario zatrudniający 25 lub więcej pracowników będą musieli posiadać zasady monitorowania elektronicznego. Jest to wymóg ustawy Working for Workers Act.
Prowincja jest jedyną w Kanadzie, w której obowiązują przepisy dotyczące monitorowania pracowników.
Jeśli w ciągu dnia spędzasz więcej czasu w YouTube niż w programie Excel, istnieje oprogramowanie, które może oznaczać Cię jako osobę „nieproduktywną” i wysyłać tę informację do szefa. Popularność pracy zdalnej powoduje , że coraz więcej pracodawców monitoruje pracowników, aby sprawdzić, czy rzeczywiście pracują.
Niektórzy kanadyjscy pracownicy dowiedzą się teraz, czy są śledzeni. Od wtorku pracodawcy z Ontario zatrudniający 25 lub więcej pracowników będą musieli posiadać reguły monitorowania elektronicznego i mają 30 dni na ujawnienie tych zasad personelowi.
Jest to część ustawy Working for Workers Act . Quebec, Alberta i Kolumbia Brytyjska wymagają od pracodawców ujawniania gromadzenia danych zgodnie z przepisami dotyczącymi prywatności.
Ustawodawstwo Ontario dotyczy wszystkich pracowników korzystających z urządzeń wydanych przez firmę — niezależnie od tego, czy pracodawca śledzi GPS kierowcy ciężarówki dostawczej, czy e-maile pracownika biurowego.
Ustawodawstwo tak naprawdę nie daje pracownikom żadnych nowych praw do ochrony prywatności ani nie robi wiele, aby zniechęcić pracodawców do nadmiernie inwazyjnego monitorowania.
Chociaż trudno jest określić, ile firm korzysta z oprogramowania śledzącego pracowników, nadzór w miejscu pracy „przyspieszył i rozszerzył się” w Kanadzie podczas pandemii, jak wynika z raportu Cybersecure Policy Exchange na Toronto Metropolitan University.
Pracodawcy chcą monitorować pracowników pod kątem bezpieczeństwa, aby zapobiec przekazywaniu informacji w niepowołane ręce oraz pod kątem produktywności, aby zrozumieć, jak pracownicy spędzają czas podczas pracy zdalnej.
