Minister spraw zagranicznych Kanady Francois-Philippe Champagne oświadczył, że wybór Demokratów, Joe Bidena i Kamali Harris to „dobra wiadomość” dla Kanady, wyrażając optymizm co do przyszłości relacji Kanada-USA po czterech latach rządów prezydenta USA Donalda Trumpa.

„Jestem naprawdę pełen nadziei, ponieważ myślę, że wszyscy Kanadyjczycy tak dzisiaj czują… Pomyśl o zmianach klimatycznych, pomyśl o reakcji na COVID, pomyśl o planie naprawy gospodarczej” – powiedział Champagne w wywiadzie dla CTV.

„To są tematy, które pojawiły się wczoraj w przemówieniu prezydenta-elekta” – powiedział Champagne, odnosząc się do przemówienia Bidena w Delaware wygłoszonego w sobotę wieczorem, w którym wezwał Amerykanów do odłożenia na bok różnic.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Niezależnie od tego, czy chodzi o zmiany klimatyczne, czy o wielkie wyzwanie, przed którym stoimy, jak COVID, odbudowa gospodarki, mam wielką nadzieję, ponieważ patrząc na wyzwania, przed którymi stoi świat, z pewnością odnowimy nasze zaangażowanie”, powiedział minister spraw zagranicznych.

W sobotę przywódcy polityczni w Kanadzie szybko pogratulowali Bidenowi i Harris okrzykniętymi zwycięzcami przez media głównego nurtu mimo trwającego wciąż liczenia głosów – zapowiedzi ponownego liczenia oraz protestów sądowych kampanii prezydenta Donalda Trumpa – a premier Justin Trudeau powiedział, że „naprawdę nie może się doczekać” współpracy.

Patrząc na platformę Bidena, można dostrzec szereg podobieństw do obietnic złożonych przez Trudeau, jednak jedną z największych różnic jest los rurociągu Keystone XL. To wielomiliardowy projekt przesyłania ponad 800 000 baryłek ropy dziennie z Alberty do Nebraski. Biden wcześniej obiecał, że zlikwiduje rurociąg, pomimo poparcia rządu Kanady i zainwestowania miliardów przez Ottawę.

Zapytany, co Kanada zamierza zrobić, aby uratować projekt rurociągu Champagne powiedział, że przypomnimy naszym amerykańskim partnerom, iż Kanada  jest najbardziej niezawodnym, stabilnym i przewidywalnym dostawcą energii dla USA