Według stanu, który mogę w tej chwili podać, biorąc pod uwagę m.in., kwestie lokali wyborczych, liczby osób itd., wygląda na to, że obwodów do głosowania za granicą będzie około 360, może trochę więcej – powiedział wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk.

W środę odbyło się posiedzenie sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą, na której wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk przedstawił informacje na temat stanu przygotowania wyborów parlamentarnych w 2023 roku.

Wiceminister podkreślił, że w związku z zarządzeniem prezydenta na 15 października wyborów do Sejmu i Senatu zostało podjętych kilka konkretnych działań, które zostały w międzyczasie zrealizowane. “Po pierwsze na płaszczyźnie informatycznej zakończono wszystkie prace integracyjne i funkcjonalne w zakresie centralnego rejestru wyborców, który został uruchomiony 4 sierpnia” – podkreślił Wawrzyk.

Jak mówił, “w zakresie legislacyjnym projekt rozporządzenia ministra spraw zagranicznych w sprawie spisu wyborców wydawany na podstawie artykułu 35 paragraf 4 Kodeksu wyborczego jest na końcowym etapie procesu legislacyjnego”. “Zakończono bowiem uzgodnienia międzyresortowe” – dodał wiceszef MSZ.

Zwrócił uwagę, że przygotowany jest projekt rozporządzenia ministra spraw zagranicznych w sprawie obwodów głosowania za granicą wydawany na podstawie artykułu 14 paragraf 2 Kodeksu wyborczego. “Rozpoczęcie prac nad tym rozporządzeniem mogło nastąpić po ogłoszeniu daty wyborów przez prezydenta” – zaznaczył Wawrzyk.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Podkreślił, że zgodnie z Kodeksem wyborczym stanowiącym załącznik do postanowienia prezydenta z dnia 8 sierpnia w sprawie zarządzenia wyborów do Sejmu i Senatu “podanie do publicznej wiadomości informacji o numerach i granicach obwodów głosowania utworzonych za granicą oraz siedzibach obwodowych komisji wyborczych powinno nastąpić do 25 września”.

“Konsulowie zostali poproszeni o zgłoszenie propozycji obwodów głosowania ze wskazaniem siedzib obwodowych komisji wyborczych. Dalsza procedura przewiduje analizę i ocenę przedłożonych przez konsulów propozycji, przygotowanie projektu rozporządzenia, przeprowadzenie procesu legislacyjnego kończącego się publikacją aktu prawnego i rozpoczęciem przyjmowania zgłoszeń do spisu wyborców sporządzanych przez konsulów, co może nastąpić między 7, a 14 września bieżącego roku” – powiedział wiceminister.

Wskazał, że kolejnym elementem przygotowań jest zabezpieczenie potrzeb finansowych na podstawie zapotrzebowania konsulów. “Ministerstwo Spraw Zagranicznych opracowało wniosek i uzyskało środki z rezerwy celowej na zakup materiałów i usług koniecznych do powołania obwodowych komisji, czyli dodatkowe urny, parawany, flagi itd., na łączną sumę 2 mln zł. Środki te zostały rozdysponowane do poszczególnych placówek zagranicznych, które realizują już zakup niezbędnych produktów” – podkreślił Wawrzyk.

“Przystąpiliśmy do szacowania całościowych kosztów przeprowadzenia głosowania w obwodach zagranicznych” – zaznaczył. “Konsulowie zostali poproszeni o oszacowanie kosztów związanych z utworzeniem proponowanych obwodów głosowania za granicą i przeprowadzenie w tych obwodach wyborów do Sejmu i do Senatu. Po uzyskaniu danych od wszystkich konsulów zostanie przygotowany stosowny wniosek do ministra finansów o uruchomienie środków z rezerwy celowej, środki na finansowanie przez Krajowe Biuro Wyborcze ustawowo określonych zadań dotyczących wyborów i referendum” – podkreślił Wawrzyk.

Zwrócił też uwagę, że w zakresie organizacyjnym niektóre placówki podjęły rozmowy z kandydatami do pracy w ramach wsparcia prac przygotowawczych o charakterze organizacyjno-biurowym przy organizacji wyborów. “Niektóre urzędy konsularne przewidują utworzenie większej liczby obwodów głosowania przekraczających możliwości kadrowe ich obsłużenia” – powiedział wiceszef MSZ.

Jak dodał, “bez wsparcia stworzenie dogodnych warunków głosowania obywatelom polskim za granicą nie wszędzie byłoby możliwe”. “Konsulowie na nasz wniosek wyznaczyli koordynatorów odpowiedzialnych za przygotowanie wyborów. Niektórzy z nich, jak na przykład konsul w Londynie, powołali specjalne zespoły” – podkreślił Wawrzyk.

Wskazał także, że konsulowie udzielają informacji ogólnej dotyczącej wyborów między innymi za pośrednictwem poczty elektronicznej i mediów społecznościowych. “W miarę pojawiania się dodatkowych istotnych z punktu widzenia wyborców informacji, będą one aktualizowane” – dodał wiceminister.

“Według stanu, który mogę w tej chwili podać, na dziś biorąc pod uwagę te okoliczności, o których wcześniej wspomniałem, czyli kwestie lokali wyborczych, liczby osób itd., wygląda na to, że obwodów do głosowania będzie około 360, może trochę więcej” – oświadczył Wawrzyk.

Na uwagę, że wcześniej było planowanych około 400 obwodów do głosowania i co w takim razie z tymi 40 obwodami wiceminister odparł, że jest grupa krajów, które są w szczególnej sytuacji jeżeli chodzi o możliwość przeprowadzenia wyborów. “Po pierwsze Rosja, po drugie Białoruś i najbardziej drastyczny przykład to Ukraina. W tych pierwszych dwóch krajach z uwagi na sytuację wewnętrzną, na mówiąc wprost, reżim (…) nie należy liczyć się z tym, że tam będzie duża frekwencja. I w związku z tym w tych krajach będziemy chcieli nie tak, jak było to wcześniej w kon sulatach przeprowadzać głosowanie, a po jednym obwodzie wyborczym będzie w ambasadach, mówiąc krótko – w Moskwie i w Mińsku” – wyjaśnił Wawrzyk.

Podkreślił, że przykład Ukrainy jest szczególny ze względu na warunki wojenne. “Dlatego też będziemy proponowali, żeby na Ukrainie głosowania nie przeprowadzać” – powiedział wiceszef MSZ.(PAP)

autor: Edyta Roś

kno/