Kanadyjska agencja zdrowia publicznego popełniła „tragiczny błąd”, opierając swoją politykę reagowania na COVID-19 na przymusie, a nie na perswazji. Według dr Richarda Schabasa, byłego medycznego szefa Ontario perswazja była kluczową zasadą medyczną, która została odrzucona podczas pandemii,

Schabas, który pełnił funkcję głównego lekarza w Ontario w latach 1987-1997, stwierdził 24 czerwca, że ​​zasada zdrowia publicznego, którą praktykował przez dziesięciolecia, była „oparta na perswazji, a nie przymusie”.

Rządowe nakazy szczepień przeciwko COVID-19 przyniosły odwrotny skutek, ponieważ spowodowały, że na dłuższą metę więcej osób je odrzuciło.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Polaryzując problem, czyniąc z niego kwestię przymusu – wielu ludzi, którzy byliby przekonani do wzięcia szczepionki zostali  przeciwnikami szczepionek, ponieważ byli przeciwnikami przymusu” – powiedział Schabas. – „Myślę, że to tragiczny błąd”.

Schabas wygłosił swe uwagi podczas panelu Citizens’ Hearing, niezależnego dochodzenia, które analizuje wpływ nakazów i ograniczeń COVID-19 na Kanadyjczyków. Wśród panelistów znaleźli się były lider Partii Reform i poseł Preston Manning, emerytowana pediatra z Ontario dr Susan Natsheh oraz David Ross, prezes kanadyjskiego sojuszu na rzecz opieki COVID, który był współgospodarzem trzydniowego wydarzenia, które zakończyło się 24 czerwca.

„Na początku marca 2020 r. w zasadzie cały świat wpadł w panikę. Przyjęliśmy bezkrytycznie spekulacyjne modele matematyczne, które… [mówiły], że do połowy lata na świecie umrze 40 milionów ludzi” – powiedział, odnosząc się do raportu opublikowanego przez Imperial College London w Wielkiej Brytanii w 2020 rokuco stanowi ogromną rozbieżność z 6 milionami ofiar śmiertelnych odnotowanych w ciągu ostatnich dwóch lat.

Schabas zakwestionował również naukowe podstawy obowiązkowego maskowania i blokad. Na początku wystąpienia nowego koronawirusa  rządy powinny przyjrzeć się badaniom opartym na dowodach, takim jak raport Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na temat grypy z 2019 r., w którym stwierdzono, że „nie ma dowodów na to, że maski na twarz są skuteczne w ograniczaniu przenoszenia potwierdzonej laboratoryjnie grypy”, podczas gdy ogólny efekt śledzenia kontaktów był „ograniczony”.

„Wpadliśmy w panikę i uciekliśmy się do całej gamy tak zwanych środków kontrolnych, które miały wątpliwą skuteczność” – dodał dre Schabas.

Zapraszamy do wspierania naszej działalności poprzez dotacje oraz odwiedzenie naszych stron na Facebooku i w Youtube