Ivy Hotchkiss wspomina, jak w grudniu ubiegłego roku uświadomiła sobie, że padła ofiarą oszustwa i dała się naciągnąć na fałszywą ofertę pracy. 22-letnia studentka z Toronto opowiada, że przez kilka tygodni szukała pracy na część etatu. Aplikowała w Timie Hortonsie, w McDonald’s, i nic. W końcu udało jej się załapać do wprowadzania danych dla sieci sklepów z ubraniami dla kobiet Aritzia. Zaoferowano jej 30 dol. za godzinę. Nowy pracodawca przysłał jej czek na 3485 dol. z instrukcją, by przesłała te pieniądze e-transferem do firmy dostarczającej wyposażenie biurowe na zakup potrzebnego sprzętu.

Hotchkiss zdeponowała czek, sprawdziła, że pieniądze są na jej koncie, odczekała 48 godzin dla pewności, że nie zostaną wycofane, i w końcu wysłała e-transfer. Dwa dni później czek został odrzucony. Kobieta straciła pieniądze i dała się oszukać.

TD Bank oznajmił jej, że sama jest sobie winna, ponieważ zrealizowała podrobiony czek. Po interwencji Go Public TD zaproponował rekompensatę, zaznaczając, że to tylko jednorazowy gest dobrej woli. Na jej koncie wprowadzono blokadę dostępu do środków pochodzących z czeków, zanim czeki nie zostaną zweryfikowane. Hotchkiss dziwi się, dlaczego wcześniej takie narzędzie nie było dostępne. Uważa, ze takie opóźnienie depozytów powinno być standardem. Bank oświadczył, że realizacja czeku zgodnie z umową działa tak, że bank udziela tymczasowej pożyczki klientowi na czas weryfikacji czeku. Jeśli czek się “odbije”, to pożyczona kwota jest zabierana.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Canadian Anti-Fraud Centre (CAFC) podaje, że takich przypadków jest coraz więcej. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku do centrum zgłosiło się prawie 1400 poszkodowanych, którzy stracili ponad 8 milionów dolarów. To prawie dwa razy więcej niż w całym 2020 roku.

Daniel Tsai, profesor Uniwersytetu Ryersona zajmujący się prawem chroniącym konsumentów, mówi, że instytucje finansowe powinny bardziej się przykładać do ochrony klientów, zwłaszcza teraz. Dla banków oznacza to jednak koszty i czas. Ale mogłyby chociaż informować klientów, że weryfikacja czeku może trwać kilka dni, a nawet tygodni.

Z analizy przeprowadzonej przez Better Business Bureau wynika, że oszustwa polegające na fałszywych ofertach pracy szerzą się od 2017 roku. Ofiarami są najczęściej osoby młode, w wieku 25-34 lat.