Izraelski generał twierdzi że Galaktyczna Federacja zwleka z ujawnieniem swego istnienia…

Były szef izraelskiego programu kosmicznego, prof. Chaim Eszed twierdzi, że kosmici istnieją i od dawna mają kontakt z ludźmi, ale jest to trzymane w tajemnicy.

W rozmowie z dziennikiem „Jediot Achronot” prof. Chaim Eszed, generał i były szef izraelskiego programu kosmicznego, oświadczył, że kosmici istnieją i od dawna mają kontakt z ludźmi. Jest to jednak trzymane w tajemnicy, aby ludzi nie ogarnęła panika.

Amerykanie, Rosjanie, Japończycy i Chińczycy współpracują ze sobą i zgadzają się, że nie można podać tego do wiadomości publicznej, a tymi, którzy żądają, by nie podawać są oni: ·»Galaktyczna Federacja« – twierdzi izraelski generał.
Jak wyjaśnił, sami kosmici zwlekają z ujawnieniem swojego istnienia, ponieważ „wywoła to panikę i ludzkość upadnie”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Wszystkich ogarnie szaleństwo, rynki się załamią, nie będzie co jeść, ludzie staną się kanibalami, (…) ujawnią się wszelkie mroczne instynkty” – tłumaczy prof. Eszed.

W wywiadzie prof. Eszed powiedział też, że na Marsie istnieje tajna baza, w której Amerykanie i kosmici prowadzą badania kosmosu. Dowodem na to ma być m. in. utworzenie w USA w 2019 roku Amerykańskich Sił Kosmicznych.

Izraelski wojskowy zapewnia, że nie ma żadnych powodów, żeby kłamać, a nigdy wcześniej nie ujawniał tych informacji, bo i tak wiedział, że nikt mu nie uwierzy.
Gdybym pięć lat temu chciał powiedzieć to, co mówię dzisiaj, trafiłbym do zakładu psychiatrycznego. Dzisiaj, jest już inaczej. Nie mam nic do stracenia. Otrzymałem dyplomy i nagrody, jestem szanowany na zagranicznych uniwersytetach – powiedział prof. Chaim Eszed…

 

za sputnik