Spowiedź

Jest Wielki Post i trzeba pójść do konfesjonału rozliczyć się ze nagromadzonych grzechów. To tak jak trzeba wyprać co kilka dni skarpetki czy koszule. Trudno, nasza dusza jak te skarpetki przez kilka dni, znów trzeba będzie wyprać.

Pan Bóg wie, że będziesz jeszcze grzeszył, daj Boże mniej.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Do konfesjonału są kolejki, ksiądz nie ma dużo czasu a Ty drogi Czytelniku masz. Zamiast byle co obejrzeć w Internecie obejrzyj film o spowiedzi. Po jednym czy dwóch a są czasami nie tylko pouczające, ale rozrywające, zrozumiesz lepiej spowiedź i lepiej do niej się przygotowujesz.

 

Oaza

Na Białorusi zimno, śnieżnie acz słonecznie Tak próbuję podsumować stan pogody w Łukastanie gdzie dziś jest  -20, ale dalej będzie cieplej. Dziwnie tak też tego roku jest w Warszawie i Ontario. Jest przepowiednia, że po mroźnej i śnieżnej zimie co z latem się spotka będzie światowa wojna.

Na dodatek w mieście „wszystko” działa normalnie, a więc sklepy, restauracje, kościoły i transport nawet do Moskwy, ale nie do Warszawy dokąd chodzą autobusy i samoloty. Byłem w sobotę w wielkim supermarkecie i tylko w okienku wymiany pieniędzy kazano mi włożyć na nos maskę.

 

Czeczenia.

Już moc ludzi zapomniało, że tam były aż dwie wojny, które Rosja w końcu tracąc tysiące ludzi „wygrała”. Ostatecznie za swe pieniądze pięknie odbudowała zniszczony Grozny i teraz utrzymuje tam nacjonalistycznego dyktatura dokładając co roku 2 miliardy zielonych.

 

Na dwóch stołkach

Nie jest tajemnicą, że praktycznie wszyscy możni  Rosjanie ładują swe pieniądze gdzie się da, ale nie w własnym… kraju. Na dodatek zakupili  moc wspaniałych nieruchomości, w tym pałace które rzadko odwiedzają. Teraz w Monako jest nie mniej niż 20% „Nowych Ruskich”, czyli nowobogackich Rosjan.

 

Propozycja Noego

Moja ś.p. Matka mawiała, że zapewne nie tylko Noemu Pan Bóg mówił, że trzeba budować arkę, ale tylko on ją zbudował.

Wedle jasnowidza ks Klimuszki przyszłość najbardziej jest jasna dla Polski i dodam, że zapewne też tyczy Białorusi, bo blisko jest Polski.

Sporo ludzi myśli o powrocie na Ojcowiznę ale tu ziemia jest droga, średnio hektar na wsi to 10 tys. dolców kanadyjskich.

Tymczasem na Białorusi jest prawie za darmo. Jest moc opuszczonych domów nawet w zachodniej części kraju, a też moc firm, które piękne domy z bali budują. Więc rodacy proszę pomyślcie.

 

Dać im za to piwa.

Tak zapewne myślą wielcy w Chinach i Rosji jak widzą jak się demokraci z republikanami w Waszyngtonie spierają. Ja bym nawet na ich miejscu jeszcze podsycał te starcia.

 

A jak w Polsce?

W 2019 roku władze  Niemiec odnotowały 2032 przestępstwa antysemickie. Jak wstępne dane na 2020 r. zostaną potwierdzone, zostanie osiągnięty nowy szczyt. Jest prawdopodobne, że liczba ta jeszcze wzrośnie, ponieważ doświadczenie pokazuje, iż policja wciąż informuje o przestępstwach z poprzedniego roku.

 

Piramida kłamstwa

Ostatnio często przeglądam w internecie wypowiedzi rosyjskiego historyka Piotra Sołowieła na temat tego co dotąd słyszałem z ust poprzednich historyków na temat udziału Sowietów w II wojnie światowej. Najlepszym przykładem tego są opowieści o blokadzie Leningradu.

Okazuje się, że to piramidalna bzdura. Prawda, Leningrad był otoczony przez wojska niemieckie, ale do reszty tz. „wielkiej ziemi” pod kontrolą Sowiecką można było się dostać drogą wodną przez jezioro Ładoga. Od wiosny do jesieni kursowały tam statki, które nie były pod ostrzałem niemieckiej artylerii, a kiedy jezioro zamarzło to jechały stada ciężarówek.

Tędy można było wyewakuować tysiące ludności i tym uratować ich od śmierci głodowej. Podczas tzw „blokady” cywile mieli głodowe racje chleba i zmarło tam z głodu do 2 mln ludzi .

Równocześnie Sołowiej podaje, na podstawie dokumentów sowieckich, jak wielkie dostawy żywności w tym mięsa, cukru a nawet czekolad szły z „Wielkiej ziemi”.

Tych ludność nie widziała a władze karmiły się nie gorzej jak przed wojną.

 

Raz tak, raz inaczej

Kiedyś dr hab Horban pisał: – Pacjentom o ciężkim lub postępującym przebiegu należy rozważyć podawanie ponadto dodatkowo jednego z dwóch inhibitorów M2 (amantadyna lub rimantadyna) – komunikat nr II z dnia 20.11.2009 roku.

A dziś jako profesor robi co może by amantadyny nie stosować. Pytanie co spowodowało, że zmienił zdanie? I za czyje pieniądze bo nie za pieniądze obywateli, których ma skutecznie leczyć.

 

Podziękuje ?

Serwis plotkarski – pudelek.pl piał o rocznicy ślubu Krzysztofa Bosaka, posła Konfederacji z Kariną, prawniczką z Ordo Iuris. Nie byłoby w tym nic niesamowitego, gdyby nie… tytuł, który brzmi jak oburzenie za urodzenia dziecka.

Na miejscu posła, który mnie nie lubi, podziękowałbym im za reklamę, ale czy on to zrobi wątpię?

 

Pudła

Czego to nie ma w Internecie, więc nie dziwota, że są opisywane różne nawet najcięższe więzienia.

Mało kto wątpi, że najgorsze są w Rosji. Tam opisane jest  jedno w starym klasztorze na wyspie. Cele dwuosobowe są pozbawione wszystkiego poza pryczami i stołkami, a więzień jak idzie na spacer jest skuwany i musi iść z głową pochyloną. Ale więźniowie mogą listownie nawiązać kontakt z jakąś panią, która go kilka raz odwiedzi. Potem biorą ślub, jest kilka miodowych dni i są dzieci.

Przeciwieństwem są niemieckie pudła. Tam cela jest pełna, książek, elektroniki i dekorowana na gust lokatora, strzyże fryzjer z miasta, ba dostają jeszcze 100 euro „kieszonkowego i mogą sobie zamówić prawie wszystko.

Ciekawe są pudła dla Palestynek w Izraelu, których wiele wpada przy próbach akcji terrorystycznych. Wyglądają przyzwoiciej, a dziewczyny są w tradycyjnych chustach i nasuwa mi się myśl, by jakoś je z tych więzień wyciągnąć.

 

Reakcja

Kilka tygodni temu, jak dowiedziałem się o amantadynie, odwiedziłem prorektora do spraw nauki w Mińskiej Akademii Medycznej, by go poinformować o tym lekarstwie. Potem za jego radą dziekankę farmacji,  która nawet następnego dnia poinformowała, że ten lek jest produkowany na Białorusi. Dalej jednak już nie odbierała mych telefonów. Kilka dni temu zadzwoniłem do wspomnianego prorektora i okazało się, że już inny na tym stanowisku urzęduje.

Nie pierwszy raz dowiaduję się, że nic mi dobrego nie wolno ludziom doradzić.

 

Zadłużenie Białorusi

Wedle Latuszki, byłego ministra kultury a obecnie drugiego obok pani Ciechanowskiej lidera białoruskiej opozycji Cygański Baron zadłużył kraj u Rosjan na 14 mld dolarów i nikt nie wie na ile jeszcze u bankierów na Zachodzie.

Opozycyjni przewódcy informują „wszem i wobec”, że po 5 listopada 2020 kiedy skończyła się prawnie poprzednia kadencja prezydenta nie ma praw zaciągnąć jakichkolwiek kredytów a ci co mu ich udzielą nie mogą się spodziewać, że przyszły  demokratyczny rząd Białorusi będzie honorował zobowiązania zaciągnięte po tym terminie.

 

Załącznik do listu

Od niedawna, że jak pisze list to z internetu ściągam i załączam bukiet kwiatów. Szczególnie damy są zachwycone i co ważne to nic nie kosztuje

Aleksander Pruszyński