Epatuje się nas w Ontario liczbą pozytywnych przypadków testowych na nowego koronawirusa, a co to oznacza w praktyce? Ile osób choruje, czyli ile ma objawy chorobowe? Ile osób musi być hospitalizowanych? Jaki to jest procent chorych? Z jakiej grupy wiekowej? Z jakimi chorobami towarzyszącymi? Jaki procent osób, u których wykryto testem koronawirusa nie ma objawów chorobowych? Jak te zachorowania się mają w porównaniu do innych chorób płuc i układu oddechowego? Żądajmy transparencji, bądźmy uczuleni na epatowanie grozą i żonglowanie danymi statystycznymi. Czy dane te usprawiedliwiają olbrzymie koszty społeczne i gospodarcze wywołane pandemią? – pyta Andrzej Kumor w kolejnym felietonie