W nowym raporcie śledczym Financial Times stwierdzono, że Chiny dokonały testu pocisku hipersonicznego zdolnego do przenoszenia broni jądrowej , który okrążył Ziemię po niskiej orbicie, a następnie  zbliżył się do celu testowego i o włos go minął. Pekin oficjalnie zaprzeczył ustaleniom raportu, twierdząc, że  obiekt był statkiem kosmicznym.

Ambasador USA ds. rozbrojenia Robert Wood przyznał, że Waszyngton jest zaniepokojony możliwym rozmieszczeniem przez Chiny broni naddźwiękowej. Stany Zjednoczone nie opracowały jeszcze sposobów możliwej obrony przed taką bronią.

Amerykański wywiad nie sądził, że Chiny są tak bardzo zaawansowane w opracowaniu broni hipersonicznej.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Badania i rozwój broni hipersonicznej trwają w Chinach od dziesięcioleci” – uważa tymczasem Rick Fisher, z  International Assessment and Strategy Center. „W 2019 r. Armia Ludowo-Wyzwoleńcza pokazała pierwszą broń HGV [hiperdźwiękowego pocisku szybującego] średniego zasięgu, system rakietowy DF-17 uzbrojony w HGV”.

„W związku z tym doniesienia, że Chiny połączyły system   ten system z systemem frakcyjnego bombardowania orbitalnego (Fractional Orbital Bombardment System), muszą być traktowane bardzo poważnie”.

Hipersoniczne pociski szybujące zbliżają się do celu po sprowadzeniu ich na niską orbitę przez rakietę nośną. W przeciwieństwie do tradycyjnego międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM), który wychodzi z atmosfery i wraca po przewidywalnym łuku, kombinacja HSV/FOBS pozwala na uderzenie ładunku z niemal nieograniczonym zasięgiem z dowolnego kierunku,  skutecznie obezwładniając tradycyjne systemy wczesnego ostrzegania.

Według Fishera jest to sygnał ostrzegawczy, ponieważ Stany Zjednoczone nie mają obecnie możliwości obrony przed atakiem wykorzystującym taką technologię.

„Broń HGV jest zdolna do bardzo ostrego i szybkiego manewrowania, co może pomóc w pokonaniu obrony przeciwrakietowej, zakładając, że mamy pociski przechwytujące przeciw HGV, co obecnie nie ma miejsca” – tłumaczy Fisher.

 

Rosja zakończyła rozwój własnego pocisku hipersonicznego nazwanego „ Avangard ”, w 2019 roku. Jest zdolny do lotu z prędkością 20 machów, czyli około 24696 km/h. Korea Północna podobnie przetestowała swoją własną naddźwiękową broń we wrześniu. Stany Zjednoczone również intensywnie inwestują w rozwój zdolności naddźwiękowych od kilku lat.

Biorąc pod uwagę tak bogate w zagrożenia środowisko, trudno jest określić, jak autentyczne było “zaskoczenie społeczności wywiadowczej”, zdaniem Fishera,  ci, którzy wiedzą, mogą tego nie ujawniać.

„Ci, którzy mogą rozmawiać z dziennikarzami, niekoniecznie są tymi, którzy zostaliby poinformowani o tych wydarzeniach.

Do zamieszania przyczyniło się stanowcze zaprzeczenie Pekinu, jakoby taka broń w ogóle istniała.

Zhao Lijian, rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, powiedział na briefingu że raport Financial Times jest niedokładny i dotyczy obiektu zaprojektowanego dla zbadania możliwości wykorzystania technologii wielokrotnego użytku w celu obniżenia kosztów chińskich misji kosmicznych .

Spór o to, czy Chiny przetestowały pocisk hipersoniczny, czy statek kosmiczny, stanowi doskonały przykład podwójnego zastosowania technologii kosmicznej, ponieważ programy kosmiczne w Chinach wykorzystują rakiety z rodziny „Długi Marsz”, aby osiągać orbitę. Tak więc każdy test mający na celu ulepszenie chińskiego programu kosmicznego poprawia również  program rakietowy i na odwrót.

Fisher zauważył, że niektórzy eksperci twierdzą, iż wszystkie chińskie pojazdy kosmiczne powinny być traktowane jako strategiczne systemy uderzeniowe, ponieważ chiński program kosmiczny i wszystkie jego miejsca startowe są własnością chińskiego wojska i są przez nie zarządzane.

Fisher uważa, że rzekomy chiński test rakiety hipersonicznej zdolnej do przenoszenia broni jądrowej byłby próbą przeskoczenia możliwości USA i skutecznego podważenia skuteczności ich technologii obrony przeciwrakietowej nowej generacji.

Aby złagodzić takie zagrożenie, Stany Zjednoczone powinny poszukiwać kosmicznych systemów obronnych, które mogłyby wykrywać i niszczyć wrogie pociski podczas „fazy rozpędzania”, zanim dotrą do orbitę i staną się nieprzewidywalne dla tradycyjnych systemów śledzenia.

 

za Epoch Times