Kanadyjczycy pochodzenia chińskiego lub południowoazjatyckiego należą do najlepiej wykształconej i najlepiej zarabiającej części społeczeństwa Kanady. Osoby rasy białej plasują się pośrodku w kwestii zarobków, ale słabo, jeśli chodzi o wykształcenie uniwersyteckie. Latynosi i ciemnoskórzy z kolei zarabiają najmniej i są najsłabiej wykształceni. Wyniki ostatnich badań Statistics Canada dotyczących grup etnicznych pokazują, jakie mogą być źródła dyskryminacji i nierówności w środowisku pracy. Widać, że różne grupy róznie sobie radzą.

Ekonomistka Frances Woolley z Carleton University podkreśla, że bardzo ważne jest patrzenie osobno na sytuację różnych grup etnicznych. Employment Equity Act obejmuje cztery grupy – widoczne mniejszości, kobiety, osoby niepełnosprawne i ludność rdzenną – ale nie można zakładać, że wszystkie widoczne mniejszości są dyskryminowane w takim samym stopniu.

Badanie StatsCan obejmowało osoby w wieku od 25 do 44 lat, urodzone w Kanadzie. Dane pochodziły ze spisu powszechnego w 2016. Wzięto pod uwagę 12 kategorii widocznych mniejszości etnicznych. Kanadyjczycy rasy białej byli traktowani jako większość i punkt odniesienia.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Mikal Skuterud, ekonomista z University of Waterloo, zauważa, że sytuacja w miejscu pracy czy wykształcenie często nie wynikają z rasizmu szefa czy doświadczania dyskryminacji w szkole. Raczej są efektem różnych życiowych decyzji.

Większość kobiet należących do widocznych mniejszości zarabia więcej niż kobiety białe, które zarabiają średnio 1120 dol. tygodniowo. Zarobki w przypadku Kanadyjek pochodzenia południowo-koreańskiego wynoszą 1450 dol., chińskiego – 1440 dol., południowo-azjatyckiego – 1330 dol., japońskiego – 1320 dol., filipińskiego – 1260 dol., arabskiego lub irańskiego – 1120 dol. Kanadyjki ciemnoskóre zarabiają natomiast mniej – 1080 dol. tygodniowo, a pochodzenia latynoskiego – 1000 dol.

W przypadku mężczyzn, najlepiej zarabiają mężczyźni pochodzenia koreańskiego, japońskiego i południowi Azjaci. To nieco więcej niż biali Kanadyjczycy, których średni tygodniowe zarobki to 1530 dol. Podobnie wypadają Chińczycy. Filipińczycy i Azjaci pochodzący z południowo-wschodniej części kontynentu zarabiają około 15 proc. mniej niż biali, a Latynosi i ciemnoskórzy – o 20 proc. mniej.

Niektóre różnice w zarobkach zacierają się, jeśli wziąć pod uwagę takie czynniki jak wiek, miejsce zamieszkania czy poziom edukacji.

Raport dokładnie nie precyzuje, gdzie dochodzi do dyskryminacji, ale wyraźnie widać, że ciemnoskórzy mężczyźni pod względem zarobków wypadają znacznie gorzej niż inni.

Jeśli chodzi o poziom edukacji, to osoby należące do widocznych mniejszości urodzone w Kanadzie częściej kończą uniwersytet niż biali Kanadyjczycy. Ponad 60 proc. mężczyzn pochodzenia chińskiego i koreańskiego ma stopień bachelor lub wyższy. W przypadku białych jest to zaledwie 24 proc. Co więcej, ponad 40 proc. południowych Azjatów, Arabów, zachodnich Azjatów i Japończyków posiada stopień uniwersytecki. Gorzej od białych Kanadyjczyków wypadli ciemnoskórzy (20 proc. ze stopniem bachelor lub wyższym) i Latynosi (17 proc.).

W przypadku kobiet, stopnie uniwersytecki ma 38 proc. kobiet białych, 70 proc. Koreanek i Chinek, około 60 proc. Japonek i południowych Azjatek. Ciemnoskóre Kanadyjki wypadają podobnie jak białe, a Latynoski nieco gorzej.

Badanie wykazało również, że osoby należące do widocznych mniejszości chętniej osiedlają się w dużych miastach. 60 proc. z nich mieszka w trzech największych miastach Kanady – Montrealu, Toronto i Vancouver. W tych trzech metropoliach mieszka tylko 27 proc. wszystkich białych Kanadyjczyków. Oznacza to też, że tylko jedna na 20 osób z widocznych mniejszości mieszka w mniejszym mieście lub na wsi. W przypadku białych takie miejsca wybiera jedna na trzy osoby. Poniekąd może to być wytłumaczenie dla wyższych zarobków osób z widocznych mniejszości – pensje w dużych miastach zwykle są wyższe.