Patricia Lapetite z Quebecu, która w zeszłym tygodniu była w Ontario i wyszła na spacer z psem w Clarington, niespodziewanie stanęła oko w oko z lwem. Zwierzę znajdowało się za ogrodzeniem jakieś 30 stóp od drogi.

Lapetite opowiada, że był wieczór i na początku myślała, że w ogrodzonym ogródku znajduje się po prostu duży pies. Gdy podeszła bliżej, rozpoznała, że to lew. Kobieta zamieściła w mediach społecznościowych film przedstawiający niecodzienne spotkanie.

Lapetite później dowiedziała się, że przechodziła obok Jungle Cat World, „przydrożnego zoo” zlokalizowanego w Clarington, około 100 km na wschód od centrum Toronto. Ogród działa od 1983 roku i znajdują się w nim lwy, tygrysy, jaguary, hieny i lamparty. Oferuje też noclegi, co umożliwia gościom słuchanie odgłosów dzikich zwierząt. Wybieg lwa znajduje się przy Concession Road, naprzeciwko stacji benzynowej i lokalnej restauracji. Dalej przy tej samej ulicy stoją domy mieszkalne.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Film Lapetite wywołał w mediach społecznościowych dyskusję na temat trzymania dzikich zwierząt niedaleko osiedli mieszkalnych i w ogóle możliwości posiadania dzikich zwierząt. Internauci zastanawiali się, czy można legalnie mieć lwa. Rozważali, czy płot na filmie nie jest aby za niski.

W zeszły poniedziałek Animal Welfare Services poinformowało, że przeprowadziło inspekcję w Jungle Cat World po otrzymaniu skargi związanej z lwem. Rzecznik prasowy prokuratora generalnego przekazał, że wszystkie lwy były na swoich wybiegach i nie stwarzały zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego.

Michèle Hamers, menedżerka kampanii World Animal Protection, uważa, że wybieg lwa nie gwarantuje bezpieczeństwa. Podkreśla, że lwy potrafią skakać na wysokość 12 stóp, dlatego standard wysokości ogrodzeń w zoo to 15 stóp. Do tego na górze ogrodzenie powinno być tak skonstruowane, by lew nie był w stanie przejść na druga stronę, jeśli będzie próbował się wspinać.

To już drugi raz, gdy Jungle Cat World stało się obiektem zainteresowania World Animal Protection. W 2019 roku park oferował zdjęcia z kociętami tygrysów, szczeniętami wilków i innymi młodymi zwierzętami. Teraz pisząc skargę organizacja przywołała przepisy Ontario Regulation 444/19 Standards of Care and Administrative Requirements i wymagania dotyczące projektowania wybiegów dla zwierząt.

Ontario jest jedyną jurysdykcją w Kanadzie, która nie ma uregulowanej kwestii własności zwierząt egzotycznych. Każde miasto może tworzyć własne przepisy.