Kolejny kandydat o polskich korzeniach ubiega się o mandat posła w parlamencie federalnym; w piątek zamiar taki ogłosiła Renata Ford, wdowa po byłym burmistrzu Toronto Robie Fordzie.
Renata Ford, córka Tadeusza i Henryki Brejniak, poznała Roba Forda w szkole średniej, a w 2000 r. poślubiła go. Ford miał wówczas 31 lat. Rodzice Renaty mieszkali zaledwie kilka przecznic od bungalowu Fordów w Etobicoke. Renata Ford jest ciotką Michaela Forda, radnego miasta Toronto.
Pani Ford będzie kandydować z ramienia nowej partii założonej przez Maxima Bernier Peoples Party of Canada w okręgu Etobicoke North gdzie mieszka i gdzie jej mąż był tak bardzo popularny. Zgłaszając swoją kandydaturę Renata Ford wyraziła przekonanie, że partia Berniera jest jedyną prawdziwą alternatywą dla wyborców. Partia ta ma poparcie rzędu 1% w całym kraju. Max Bernier chce by organizacja ta była głosem zdrowego rozsądku, występuje przeciwko nielegalnej imigracji i “walce” jaką rząd federalny prowadzi ze zmianami klimatu.
Pani Ford skarży obecnie premiera Douga Forda o złe zarządzanie spadkiem po Robie.