Michael Del Grande, członek rady kuratorium Toronto Catholic District School Board (TCDSB), zapowiada złożenie apelacji po tym, jak w środę po burzliwym, siedmiogodzinnym posiedzeniu rady ośmiu członków zagłosowało za ponownym rozpatrzeniem skarg składanych na niego przez aktywistów LGBT i ich zwolenników. Del Grande został oczyszczony z zarzutów w sierpniu. Wcześniej był atakowany zarówno przez środowisko LGBT, jak i przez członków parlamentu prowincyjnego.

Sprawa wróciła w zeszłym tygodniu. Tym razem członkowie rady kuratorium zmienili zdanie i stwierdzili, że jednak komentarze sprzed roku, w których Del Grande bronił katolickiego nauczania i sprzeciwiał się ideologii gender, stanowią naruszenie kodeksu etycznego kuratorium oraz są “obraźliwe i pozbawione szacunku dla społeczności LGBTQ jako ogółu”. Uznali, że Del Grande powinien się pokajać i wygłosić publiczne przeprosiny oraz pójść na szkolenie z równości. Do tego przez trzy miesiące nie wolno mu reprezentować kuratorium. Jednocześnie zdecydowano o opublikowaniu ocenzurowanej wersji tajnego raportu z badania skarg przeciwko Del Grande. Raport wcześniej dostał się w ręce dziennikarzy Toronto Star.

Ponownego rozpatrzenia sprawy Del Grande chcieli Markus de Domenico, Joe Martino, Frank D’Amico, Daniel Di Giorgio, Norm Di Pasquale, Angela Kennedy, Ida Li Preti, i Maria Rizzo. Kennedy w sierpniu głosowała za oczyszczeniem Del Grande z zarzutów łamania kodeksu etycznego.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Campaign Life Coalition rozpoczęło zbiórkę funduszy na pokrycie kosztów prawnych związanych ze sprawą Del Grande. Kampania nosi nazwę “Stand With Michael Del Grande”.

Największy udział w ponownym otwarciu sprawy miał Markus de Domenico, który ubiega się o stanowisko przewodniczącego rady i jest przychylny środowisku LGBT.

Wszystko zaczęło się 7 listopada 2019 roku, gdy ośmiu członków rady kuratorium zagłosowało za dołączeniem statusu rodzinnego, statusu małżeńskiego, wyrażania płciowości i tożsamości płciowej do listy “kategorii ochronnych” wymienionych w kodeksie etycznym. Del Grande, Nancy Crawford, Garry Tanuan i Teresa Lubinski zagłosowali przeciw zmianom. Do tego Del Grande wystąpił z uchwałą, by zlecić odpowiedniej komisji sprawdzenie, czy do kategorii ochronnych kwalifikowałyby się inne odchylenia seksualne, takie jak na przykład pedofilia. Uchwała nie przeszła, a radny tłumaczył potem, że celowo miała wyolbrzymiać problem i zwracać uwagę na konsekwencje ostatnich zmian kodeksu etycznego. Aktywiści LGBT od razu jednak podchwycili temat i oskarżyli Del Grande, że porównuje ich do brutalnych kryminalistów.

Teraz była premier, obecna poseł, Kathleen Wynne, podniosła sprawę Del Grande w Queen’s Park, a minister edukacji Stephen Lecce potwierdził, że komentarze członka rady kuratorium były “bardzo niepokojące”. Do tego Wynne zarzuciła radzie TCDSB, że pozwoliła, by jeden z jej członków zniweczył wieloletni trud walki o “prawa LGBT”. Więc rada wróciła do sprawy i zagłosowała inaczej niż w sierpniu. Wynne dodała jeszcze, że żadne kuratorium nie jest zwolnione z przestrzegania zapisów ontaryjskiego kodeksu praw człowieka.

Tu jednak warto przypomnieć, że w sekcji 19 ontaryjskiego kodeksu praw człowieka znalazł się zapis mówiący o tym, iż chronione przez konstytucję prawa wyznaniowe szkół katolickich stoją ponad innymi prawami.