Rząd Trudeau ogłosił, że współpracuje z liniami lotniczymi w celu rozważenia wymogu „posiadania cyfrowego dokumentu tożsamości” opartego na danych biometrycznych, takich jak rozpoznawanie twarzy, przed wejścia na pokład samolotu podczas podróży lotniczych.

Oświadczenie z 14 maja opublikowane w Canada Gazette w sprawie   zmiany przepisów dotyczące bezpiecznych podróży lotniczych szczegółowo opisuje, w jaki sposób Departament Bezpieczeństwa Publicznego i Reagowania na Sytuacje Kryzysowe omawiał proponowane wymagania podczas ćwiczenia dla zainteresowanych stron.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Zgodnie z planem (Public Safety’s) Forward Regulatory Plan 2021-2023, w trakcie konsultacjach z zainteresowanymi stronami” – czytamy w oświadczeniu.

„omawiano cyfrowe dokumenty tożsamości i biometryczne dokumenty podróży”.

„Biometryczne dokumenty podróży” zostały zdefiniowane przez Biuro Bezpieczeństwa Publicznego między innymi jako „elektroniczne dokumenty identyfikacyjne wykorzystujące identyfikatory biometryczne (takie jak rozpoznawanie twarzy)”.

Rząd zauważył również, że czterech nie wymienionych z nazwy przewoźników lotniczych planuje wkrótce wdrożyć „innowacyjne rozwiązania w zakresie zarządzania tożsamością”.

Testy mające na celu wprowadzenie technologii rozpoznawania twarzy na kanadyjskich lotniskach trwają już od 2016 roku.

W zeszłym roku ujawniono, że w 2016 roku liberalna administracja zezwoliła na potajemne zeskanowanie twarzy milionów niczego niepodejrzewających podróżnych na międzynarodowym lotnisku  Pearsona w Toronto  Według  Globe and Mail do szpiegowania podróżnych wykorzystano 31 kamer, a zdjęcia zostały następnie porównane z zestawem danych obejmującym 5000 wcześniejszych deportowanych osób, aby ustalić, czy ktoś nie podróżował, korzystając z fałszywej dokumentacji. Podczas tych “ćwiczeń” skanowano twarze do 20 000 podróżnych dziennie.

Pojawiły się również obawy dotyczące wdrażania przez rząd federalny programu tożsamości cyfrowej. Kanadyjski rząd, Air Canada i dwie inne kanadyjskie linie lotnicze przystąpiły do ​​programu „Known Traveller Digital Identity” Światowego Forum Ekonomicznego.

Jak donosił portal  True North, w lutym panel federalny z udziałem wiceministra ds. innowacji, nauki i rozwoju gospodarczego Francisa Bilodeau omawiał wykorzystanie tożsamości cyfrowych do śledzenia Kanadyjczyków pod kątem przyszłych szczepień i wynajdywania osób, które jeszcze nie otrzymały zastrzyku przypominającego.

za True North