Straszne, co się dzieje nawet w Kościele Świętym.

        Sługa Chrystusa wtrąca się w kompetencje państwa i staje się politykiem, czego mu robić nie wolno.

        Jeśli się zaszczepił to jego sprawa, ale nie może zmuszać wiernych Chrystusowi, do przyjmowania preparatu, za którego uboczne skutki producent nie odpowiada. DZIWNE, DLACZEGO NIE???

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

        W ub. roku, rząd Kanady dopuścił ten preparat warunkowo na jeden rok.

        Dlatego każdy człowiek niech sam zdecyduje czy zechce przyjąć ten preparat, do swojego ciala lub nie. W tej sytuacji, żaden hierarcha, z papieżem włącznie, nie ma prawa zmuszać pod kościelną karą, taką czy inną, do przyjęcia nieznanego składu preparatu.

        Moim zdaniem, tamtejsi wierni powinni odwiedzić kardynała z propozycją nie do odrzucenia, z protestem.

        Powinni oświadczyć, że do czasu odwołania restrykcji i powrotu do wystawiania przez Kościół zaświadczeń dla katolików, którzy nie chcą przyjąć tzw. szczepionki, która rani ich uczucia religijne, bo zawiera ciała (linie komórkowe- red.) abortowanych dzieci, z których obecnie wszystkie tzw. szczepionki są wytwarzane.

        Dlatego ze względów religijnych, wszyscy wierni w kościołach jego archidiecezji i w innych diecezjach, gdzie hierarchowie wydali podobne restrykcje, uczestniczący w nabożeństwach wierni nie złożą ani dolara na tace.

Jak wszyscy wiemy, ów kardynał i wszyscy duchowni K.Rz.K. na świecie, są na łasce wiernych i jedzą chleb za pieniądze ciężko pracującego Ludu Bożego. Zobaczymy kto kogo przetrzyma.

        Pan Bóg, nasz Stwórca obdarzył nas rozumem i korzystajmy z tego przywileju, aby się bronić przed tymi i innymi nie przemyślanymi i szkodliwymi decyzjami pasterzy K.Rz.Katolickiego dla Jego wiernych.

        Proszę Sz. Państwa aby poprzez swoje media zawiadomili wszystkich wiernych o takim proteście i rozesłali do innych mediów na całą Amerykę Północną, by na wszelki wypadek, zniechęcić innych pasterzy do wprowadzenia podobnych restrykcji  i nie wydawania w/w zaświadczeń, jak wyżej pisalem.

        Wiem, że zachęcanie wiernych do takiej formy protestu nie jest grzechem,a bronieniem się przed ubocznymi działaniami zdrowotnymi w/w produktu, który może uszkodzić organizm przyjmującego ten preparat.

        Kardynał T. Collins, lata temu był arcybiskupem w Edmonton w Albercie.

        Znany był z ignorowania wiernych.

Był taki przypadek, gdy wierni licznie przybyli na uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny do Caro Alberta, gdzie mieści się Grota i figura Najświętszej Panienki, na pamiątkę ukazania się Maryi młodej Bernadetcie.

        Będąc tego wieczoru w Edmonton, nie pofatygował się osobiście do Caro, lecz przysyłał księdza z Bazyliki sw. Józefa     z Edmonton, aby celebrował tak wielką i piękną uroczystość.

        Rozmawiałem w tej sprawie z naszym o. proboszczem Romanem Majkiem, który mi powiedział aby odwiedzić ks. abpa i wyrazić niezadowolenie ponad tysiąca wiernych, którzy na niego czekali i każdego roku z radością przybywali do Scaro.

        Wtedy moja wizyta, wyprostowała by kręgosłup ks. abpa T. Collinsa i wiedziałby że wierni go obserwują i oceniają.

        Teraz żałuję że nie skorzystałem z jego podpowiedzi.

        Pozdrawiam serdecznie Sz. Państwa, rodak z Edmonton.

Szczęść Boże.

•••

        Odbieranie prawa do decydowaniu o własnym ciele jest przestępstwem. Biorąc pod uwagę dane statystyczne (99,9% zakażonych przechodzi zakażenie bezobjawowo lub z objawami podobnymi do grypy), to działania te mają charakter jedynie polityczny.

Marek Glinka

•••

        Moja noga już tam więcej nie powstanie, jak w tamtym tygodniu odmówiono mi wejścia żeby napić się kawy. Tylko niech się później nie dziwią, że nie będą mieli z czego utrzymać tego centrum. Zawsze jednak może im przyjść społeczność muzulmanska, która bardzo rośnie, a co stoi na przeszkodzie żeby jeszcze później oddać im kościół. Może przesadzam. Szczęść Boże.

Zabek Mar